Jak zarządzać stadem?

Prawidłowe zarządzanie stadem. Nie jest to proste zadanie. Wraz ze wzrostem mleczności hodowca musi stawić czoło również dodatkowym wyzwaniom. Niestety, im wydajniejsze krowy, tym ich większa podatność na różne choroby i schorzenia. Pogorszenie ogólnego stanu zdrowia zwierząt to niższe wyniki rozrodu.
 

Od czego jest zależny prawidłowy rozród krów mlecznych?
To przede wszystkim odpowiednio zbilansowana dawka pokarmowa, skuteczne wykrywanie rui i właściwy termin inseminacji, a także ogólna kondycja i stan zdrowia zwierząt. O sukcesie decyduje dbałość o wszystkie aspekty hodowli, nad którymi musi czuwać hodowca lub wyznaczony do tego pracownik. Wiele elementów składających się na rozród łatwo przeoczyć, szczególnie w okresie wzmożonych prac polowych czy przygotowania pasz objętościowych. Wciąż jeszcze część hodowców nie zdaje sobie sprawy, jak ogromny wpływ na zacielenia mają konkretne czynniki. Jak podaje Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, ponad 1/3 przypadków brakowania krów ze stada jest spowodowana brakiem zacieleń.

Odpowiednio zbilansowana dawka żywieniowa stanowi podstawę prawidłowego rozrodu. W I fazie laktacji występuje ujemny bilans energetyczny. Dzieje się tak, kiedy krowa pobiera z paszy mniej energii, niż jest to potrzebne do wzmożonej w tym okresie produkcji mleka. Powoduje to konieczność korzystania z rezerw energetycznych organizmu. Dlatego właśnie na początku laktacji krowy chudną. W przypadku, kiedy dawka jest uboga w energię, u krów rozwija się ketoza. Wystąpienie ketozy skutkuje spadkiem mleka i często wymaga interwencji lekarza weterynarii, generując dodatkowe koszty. Aby zniwelować ryzyko ketozy, krowie podaje się pasze i preparaty o wysokiej zawartości energii. Jednak zawarte w nich cukry proste i skrobia mogą być przyczyną pojawienia się kwasicy żwacza.
 

Choroby metaboliczne, powstające u krów po wycieleniu, prowadzą do problemów z rozrodem, czyli przede wszystkim do opóźnienia wystąpienia pierwszej rui. Skutkiem tego jest wydłużenie okresu międzyciążowego. Im później nastąpi pierwsza inseminacja, tym ciężej jest zacielić krowę, zmuszając do wykonania większej liczby zabiegów inseminacyjnych, aby skutecznie zacielić sztukę. Ponadto koszty leczenia i straty mleka związane z chorobami to dodatkowe obciążenie finansowe dla hodowcy.
 

Na jaki model żywienia postawić?

Krowy na początku laktacji należy żywić tak, aby zmaksymalizować jej wydajność mleczną i jednocześnie zminimalizować ryzyko wystąpienia ketozy czy kwasicy. Dobrym wyborem jest stosowanie mieszanek paszowych przeznaczonych na I fazę laktacji, czyli tzw. rozdojeniówek. Dostarczają one dużą ilość energii oraz białka. Najbezpieczniejszą formą energii stanowi tłuszcz chroniony - skoncentrowana energia, która nie powoduje kwasicy. Świetnie sprawdza się Protina Fat, która posiada wysoką dawkę energii w postaci tłuszczu chronionego oraz dużą dawkę białka. Dlatego łączy w sobie stymulację produkcji mleka i prewencje chorób metabolicznych.

Wyraźnie widać, jak wielkie znaczenie ma odpowiednio zbilansowane żywienie na stan zdrowia krowy. Jeśli niedobory energetyczne są niewielkie, krowa będzie produkowała duże ilości mleka, ale jej zacielenie będzie skomplikowane. Zaczną występować ciche ruje oraz problemy związanie z implantacją zarodków czy ich zamieraniem w początkowym etapie rozwoju. Podawanie o wysokiej zawartości energii i białka we wstępnej fazie laktacji to wsparcie naturalnego cyklu hormonalnego i prawidłowej komunikacji pomiędzy przysadką mózgową a układem rozrodczym.
 

Prawidłowo rozwinięte ciałko żółte pomaga utrzymać odpowiednią produkcję hormonów. Dlatego ruje są regularne, krowa je dobrze manifestuje, więc inseminacja w odpowiednim terminie staje się łatwiejsza. Wysoki poziom produkcji progesteronu sprzyja rozwojowi zarodka.
 

Protina Fat zawiera w sobie nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3, które pozytywnie wpływają na cykl rujowy. Dlatego wspiera krowę dwukierunkowo – dodaje potrzebnej energii i ma dodatnie oddziaływanie na gospodarkę hormonalną zwierząt.

Regularność zacieleń to przede wszystkim poprawa wyniku ekonomicznego stada. Każdy dzień, kiedy krowa nie jest zacielona, to strata co najmniej kilkunastu złotych. Konsekwencją przedłużających się laktacji jest niższa wydajność życiowa i zwiększone koszty żywienia, szczególnie w końcówce laktacji. Problemy z rozrodem skutkują wyższym odsetkiem brakowania krów, więc potrzeba więcej jałówek przeznaczonych na remont stada. Lecz jeśli jest mniej wycieleń, to skąd je wziąć? Pozostaje jedynie zakup młodzieży hodowlanej z zewnątrz, co generuje kolejne koszty.
 

Dzięki regularnym zacieleniom można dochować się większej ilości jałówek. Pozwala to na precyzyjniejszą selekcję i szybsze doskonalenie genetyczne stada. Wychowanie dobrej jałówki zawsze będzie tańsze, niż jej zakup. W konsekwencji, nie dość, że nie jesteśmy zmuszeni wydawać pieniędzy na jałówki zakupione z zewnątrz, to jeszcze możemy mieć zyski związane ze sprzedażą nadwyżki odchowanych jałówek.
 

Ekonomika prowadzenia stada

Podsumowując odpowiednie żywienie na początku laktacji ma ogromny wpływ na wyniki rozrodu krów mlecznych. Poprawia manifestację rui, zwiększa skuteczność zacieleń, i pozytywnie wpływa na stan zdrowia zwierząt. Dodatkowo dobry rozród to lepszy wynik ekonomiczny stada – niższy odsetek brakowania krów, mniejsze nakłady na żywienie i leczenie, oraz możliwość rezygnacji z zakupu drogich jałówek hodowlanych na rzecz tych z własnego wychowu. Plusem jest również możliwość większej sprzedaży cieląt (bo rodzi się ich więcej) oraz nadliczbowych jałówek. Protina Fat pomaga pokryć zwiększone zapotrzebowanie energetyczne krów po wycieleniu, pomaga zapobiegać chorobom metabolicznym i działa korzystnie na cykl rujowy, co daje nam regularne zacielenia. Ponadto wspiera wysoką produkcję mleka. Dlatego Protina Fat to inwestycja w zwiększone zyski z hodowli krów mlecznych.