Efektywne żywienie cieląt cz. I

Powiększenie stada to dla hodowców i radość, i źródło niepokoju. Czy cielak będzie zdrowy i silny? Tylko takiego można łatwo odchować. Jak zwiększyć szanse na otrzymanie wysokiej jakości jałówki lub opasa?
 

Prawidłowa opieka nad cielęciem powinna rozpocząć się już w momencie porodu. Należy dać krowie możliwość spokojnego wycielenia siłami natury, lecz trzeba być w pobliżu i mieć na uwadze konieczność udzielenia pomocy, jeśli akcja przebiegać będzie nie tak, jak powinna.
 

Od razu po porodzie oczyszczamy nos i jamę ustną cielaka ze śluzu i pozostałości błon, ułatwiając mu tym samym oddychanie. Należy również umożliwić krowie wylizanie cielęcia – ewentualnie gospodarz sam powinien wytrzeć go do sucha za pomocą tkaniny lub chociażby słomy. Zabieg ten ma na celu zmniejszenie strat ciepła, pobudzenie krążenia, a także pomoc w rozpoczęciu samodzielnego oddychania. Pępowinę należy zabezpieczyć – zanurzyć w roztworze jodyny lub w płynie odkażającym, co zamknie bakteriom chorobotwórczym dostęp do wrażliwego organizmu.

Bezcenna siara

Najważniejszą czynnością po porodzie jest podanie cielęciu siary. Młode przeżuwacze, podobnie jak inne ssaki, rodzą się jałowe, nie mają własnej odporności. Nabywają ją od matki za pośrednictwem immunoglibulin znajdujących się w siarze. Organizm cielęcia jest w stanie wchłonąć przeciwciała w jelicie cienkim tylko przez pierwsze 24–36 godzin życia, ale to w ciągu godziny od porodu ich przyswajanie jest największe, a z każdą godziną zawartość immunoglobulin w siarze spada. Dlatego tak ważne jest podanie siary cielęciu w ciągu pierwszych 30 minut po porodzie. Dobrze, jeśli hodowca jest obecny i może pomóc nowo narodzonemu cielakowi w pobraniu pokarmu od matki. Zwierzęta tuż po przyjściu na świat często są zbyt zmęczone i słabe, nie mają siły ssać, wtedy wsparcie człowieka jest niezbędne.

Ile siary powinno pobrać cielę? Najodpowiedniejsza ilość to około 5 proc. masy ciała urodzonego zwierzęcia, zazwyczaj 1,5–2 l. Trudno określić, ile wypije cielę, kiedy jest przystawiane do krowy i musi samo pobrać siarę z wymienia. Dlatego warto zdoić krowę i odpoić cielę z butelki lub wiadra ze smoczkiem. To zapewnia kontrolę nad ilością mleka. Kolejną porcję siary cielę powinno otrzymać po około 6–8 godzinach, jednak nie później niż 12 godzin od urodzenia.

Pozostałą wysokiej jakości siarę (gęstą, o kremowym kolorze) warto zamrozić na wypadek problemów przy porodzie u innych krów. Siara od krów starszych czy ras mięsnych zawiera więcej immunoglobulin, więc ma większą wartość odżywczą.

Białko i witaminy

Krowa produkuje siarę przez 3–5 dni od porodu. Po tym czasie cielę można poić mlekiem pełnym lub przejść na preparat mlekozastępczy. Przy obecnym wzroście cen mleka ta druga opcja jest bardziej ekonomiczna.

Jak rozpoznać dobrej jakości preparat mlekozastępczy? Powinien zawierać co najmniej 20 proc. białka wysokiej jakości. Najlepiej, jeśli jest to białko pochodzenia zwierzęcego, czyli uzyskane z mleka (mleko w proszku, serwatka). Białka pochodzenia roślinnego (czyli np. z soi) są słabiej przyswajalne przez organizm. Mleko ma charakteryzować się również wysokim poziomem witamin A, D, E oraz z grupy B, jak również wapnia i fosforu.

Preparat mlekozastępczy należy rozpuścić w wodzie o temperaturze 40°C, w proporcjach wskazanych przez producenta i od razu podać zwierzęciu. Trzeba przy tym pamiętać, że zbyt zimny lub za gorący napój jest gorzej pobierany i ma słabsze parametry wchłaniania.
 

Ważna jest też technika podawania mleka. Najlepiej nadaje się do tego wiadro ze smoczkiem, umieszczone na wysokości ok. 60 cm nad podłożem. Wymusza to na cielętach przybranie naturalnej pozycji – takiej, jak przy ssaniu matki. Wytwarza się wtedy tzw. rynienka przełykowa, dzięki czemu mleko trafia wprost do trawieńca. Jeśli dostanie się do żwacza, łatwo tam fermentuje, co prowadzi do groźnych wzdęć i biegunek.

(aw)

Zapraszamy do zapoznania się z kolejną częścią poradnika - Efektywne żywienie cieląt cz. II

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CRY, CLI 1 grudnia 2016 r.
zdjęcie: Fotolia.com