Powszechnie uważa się, że o opłacalności w produkcji mleka i chowie bydła mlecznego decyduje wydajność. Tak faktycznie jest. Jednak, aby wydajność szła w parze z opłacalnością produkcji, powinna być ona długotrwała. Wysoka produkcja musi utrzymać się przez możliwie długą część laktacji, minimum 150 dni. Równie ważne jest, aby wysoka produkcja współwystępowała z dobrym statusem zdrowotnym zwierząt.
Kiedy budowana jest wydajność mleczna?
W opinii wielu hodowców, wysoką wydajność budujemy głównie w fazie rozdojenia, czy szczytu laktacji. W rzeczywistości równie ważny wpływ na ilość przyszłych litrów produkcji mają okresy zasuszenia, a nawet końcówka poprzedniej laktacji. W sumie do odzyskania jest 6 do nawet 10 litrów mleka.
Gdzie ich szukać? Powinniśmy zacząć od zasuszenia oraz przygotowania do laktacji. Możemy tu odzyskać od 2 do 6 litrów mleka!
Dlaczego w fazach zasuszenia oraz przygotowania do laktacji „ucieka” aż tyle litrów mleka?
Wynika to w dużej mierze z błędów żywieniowych. Najczęściej na fermach spotykamy się z następującymi błędami:
• białkowe niedożywienie żwacza,
• podawane bez limitu pasze laktacyjne,
• zastosowanie pasz będących produktami ubocznymi, np. wysłodki (zatuczenie, pogłębienie braków białka),
• brak lub niewłaściwie dobrana mieszanka mineralno-witaminowa.
Z drugiej strony, w okresie zasuszenia i przygotowania mamy konkretne cele do osiągnięcia:
- utrzymanie właściwej kondycji (brak otłuszczenia),
- zapewnienie poprawnego żywienia białkowego,
- nadążanie za szybkim wzrostem płodu,
- zapobieganie kwasicy i ketozie.
Bardzo wyraźnie widać, że przez błędy cele zasuszenia nie są najczęściej spełniane.
Litry mleka często „uciekają” w fazie laktacji zwanej rozdojeniem. Pierwsze dni laktacji to najtrudniejsza faza cyklu produkcyjnego, w której liczy się bardzo dużo szczegółów.
Głównymi celami okresu rozdojenia są:
• uzyskanie poprawnych parametrów rozrodu,
• osiągnięcie jak najwyższego szczytu laktacji u krów,
• zbilansowanie energetyczno-białkowe dawki.
Natomiast najczęściej spotykane błędy okresu rozdojenia to:
• zbyt małe ilości pasz (zbyt słabe pobranie suchej masy),
• zbyt duża ilość pasz treściwych,
• nieprawidłowe ilości makro- i mikroelementów oraz witamin,
• brak lub złe buforowanie.
Te i inne błędy utrudniają nam osiągnięcie celów, co powoduje utratę od 3 do nawet 5 litrów mleka!
Następną fazą, w której może „uciekać” 4-5 litrów mleka jest pełnia laktacji.
Pełnia laktacji to znacznie spokojniejszy etap produkcji, jednak tu mleko może „spadać” za szybko. Tak naprawdę im więcej zostało zrobione i dopilnowane w okresie rozdojenia, tym mniej pracy i nakładów potrzeba na tym etapie produkcji.
Głównymi celami okresu pełni laktacji są:
• zbilansowanie energetyczno-białkowe dawki,
• poprawa i stabilizacja kondycji krów,
• utrzymanie optymalnej produkcji, parametrów i jakości mleka.
Natomiast najczęściej spotykane błędy okresu pełni laktacji to:
• niska produkcja mleka,
• nieprawidłowe parametry mleka,
• słaba jakość mleka – komórki somatyczne,
• zróżnicowana kondycja krów.
Ilość i rozbieżność potencjalnych problemów powoduje, że w tym okresie potrzebna jest stabilizacja.
Poprzez odpowiednie żywienie można odzyskać od 6 do 10 litrów mleka. Jak to zrobić? Dostosowując dawki do potrzeb stada. Rozwiązania, które proponują eksperci firmy Ewrol, są dopasowane do możliwości klienta. Pozwalają na odzyskiwanie litrów mleka, przy jednoczesnym dbaniu o zdrowie i rozród krów. Z pomocą przychodzą:
• wysoko przyswajalne białko z linii Amirap i Prosoja,
• dopasowane do stad premiksy Naszmix,
• pasze objętościowe z linii Balita.
Firma Ewrol oraz ZUBR Serwis prowadzą także konsultacje z wizytami w oborze oraz telefoniczne. By skorzystać ze wsparcia, już dziś skontaktuj się z opiekunem handlowym!
KOMENTARZE (0)