Możliwości obecnych czasów w produkcji drobiu

Zagrożenia, szanse, prewencja i nowe możliwości w produkcji drobiu to główne tematy poruszone w trakcie odbywającej się 30 września w Górznie konferencji pt.: Komponenty paszowe dla drobiu możliwości obecnych czasów. Organizatorem spotkania cieszącego się dużym zainteresowaniem, była firma Agrolok.
 

Wstępem do odbywającego się kilka dni temu spotkania było zwiedzanie Zakładu Uszlachetniania Białka Roślinnego w Osieku, w którym udział wzięli wszyscy zainteresowani goście. Konferencja merytoryczna odbyła się natomiast w Górznie. W trakcie powitania głos zabrał prezes zarządu firmy Agrolok:

Dzisiejszy temat, drobiarstwo i żywienie tego gatunku zwierząt, frapował nas już od wielu lat – mówił Janusz Łojewski.
 

Jak zauważył prezes, temat zgłębiono precyzyjnie. Kluczowym wydarzeniem było zbudowanie fabryki Zakładu Uszlachetniania Białka Roślinnego (ZUBR) mieszczącego się w Osieku. Już dziś produkowanych jest tam wiele komponentów paszowych. Oferta wciąż jednak sukcesywnie się poszerza, dając nie tylko hodowcom drobiu, ale także trzody chlewnej i bydła możliwość zaopatrywania się w białko wysokiej jakości wiadomego pochodzenia, stworzone z myślą o konkretnych gatunkach zwierząt.
 

Znaczenie jakości białka

Pierwszym prelegentem w panelu dyskusyjnym był profesor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, kierownik Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa dr hab. inż. Mariusz Korczyński. W trakcie wystąpienia przybliżył słuchaczom, jak ogromne znaczenie w żywieniu drobiu ma jakość stosowanego białka.

Profesor w swojej prezentacji dotyczącej białka skupił się na dwóch głównych źródłach: poekstrakcyjnych śrutach sojowych i rzepakowych.

To wszystko, co trafiało do państwa w mieszankach do tej pory, był to surowiec dosyć losowy, dlatego że głównym kierunkiem wykorzystania tych dwóch surowców jest pozyskanie oleju. Mamy tu do czynienia z procesami tłoczenia oleju przy użyciu wysokiej temperatury, która jest nieodzownym elementem dzisiejszych technologii – mówił dr hab. inż. Mariusz Korczyński.

Surowiec trafiający obecnie do ZUBR pochodzi ze sprawdzonych źródeł. Dzięki temu, firma może już od momentu przekazania surowca do Zakładu aktywnie uczestniczyć w całym procesie, czuwając nad odpowiednią obróbką materiału, finalnie oferując swoim klientom powtarzalne produkty wysokiej jakości.
 

Jak skutecznie chronić drób?

Nie tylko odpowiednie żywienie ma ogromny wpływ na zdrowie drobiu. Dlatego też w dalszej kolejności głos zabrał dr n. wet. Marcin Andrzejewski z Lecznicy dla Zwierząt „Panda” w Iławie. Prelegent skupił się na krytycznych punktach bioasekuracji w kontekście grypy ptaków. Jak mówił, największą zaletą bioasekuracji jest jej uniwersalność wobec drobnoustrojów. Co więcej, bioasekuracja jest dodatkowym ogniwem wsparcia najsłabszego z układów ptaków, czyli odpornościowego.

Kompleksowe wdrożenie bioasekuracji na fermie przeciwdziała wszystkim chorobom zakaźnym. Nie tylko grypie. W tym samym momencie działa przeciwko salmonellozie, ornitobakteriozie, chorobom pasożytniczym, grzybiczym, czy innym chorobom wirusowym – wymieniał doktor.
 

W dalszej części wystąpienia, dr n. wet. Marcin Andrzejewski omówił biologię wirusa grypy ptaków i wyjaśnił słuchaczom, dlaczego dynamika i zasięg ptasiej grypy były w ostatnim czasie tak duże.

Wirus grypy występuje w dwóch postaciach: niskopatogennej i wysokopatogennej. Problem polega na tym, że grypa niskopatogenna nie jest rejestrowana i śledzona. Niestety, w cyklu kreowania nowych wariantów wirusa grypy wysokopatogennej, odgrywa bardzo dużą rolę. Naukowo dowiedziono, że wirus niskopatogenny może brać udział przy tworzeniu przyszłości problemu wysokopatogennego – mówił Marcin Andrzejwski.

Prelegent zachęcił, aby producenci drobiu zwrócili uwagę na kilka praktycznych rozwiązań, np.: dezynfekcja i sprawdzanie stanu sanitarnego wjeżdżających pojazdów, zmiana obuwia podczas wchodzenia do obiektu, dezynfekcja rąk czy tzw. „księga gości”, w której znajdzie się adnotacja dotycząca odwiedzających fermę drobiu, pozwalająca na zweryfikowanie miejsca infekcji oraz jej pochodzenia.
 

Przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowe na rynku paszowym

W trakcie spotkania, nie zabrakło omówienia roli przedsiębiorstwa produkcyjno-handlowego na rynku paszowym. Temat ten przybliżyła słuchaczom Paulina Biernatowska z Działu Promocji firmy Agrolok.

Szacuje się, że aż 70 proc. kosztów ponoszonych na fermach drobiowych dotyczy pasz, jest to zatem obszar, który najbardziej wpływa na optymalizację, zwiększenie lub zmniejszenie wydatków. Firma Agrolok z perspektywy swoich obecnych działań i z perspektywy planów, które ma, już wie, że przy pracy nad obniżaniem kosztów przeznaczonych na żywienie na fermach jest dla niej miejsce. Współpraca z producentami drobiu na szerszą skalę to dla nas stosunkowo nowa gałąź, którą pragniemy rozszerzać i umacniać, ale firma ma na to konkretny plan. W tej chwili współpracujemy już na szeroką skalę z producentami trzody i bydła. Jest to dynamiczna współpraca, która trwa już od kilkudziesięciu lat i dotyczy nie tylko oferowania produktów paszowych, ale także doradztwa żywieniowego bezpośrednio u hodowców. Czujemy gotowość, wiemy, że to jest dobry czas i mamy do zaoferowania państwu wiele w temacie żywienia i obsługi żywieniowej drobiu. Ta gotowość do rozmów z państwem jest również powodem do zorganizowania dzisiejszej konferencji – mówiła Paulina Biernatowska.

W swoim wystąpieniu pokrótce omówiła także historię Agroloku. Nie mogło oczywiście zabraknąć genezy powstania ZUBR-a, który od początku odgrywa kluczową rolę w konsekwentnym rozwoju firmy.

Po pierwsze, uruchomienie ZUBR-a miało być odpowiedzią na rosnący popyt na komponenty paszowe spełniające wymagania nowoczesnej produkcji zwierzęcej. Po drugie, miało stanowić m.in. odpowiedź na realizację polityki bezpieczeństwa białkowego Unii Europejskiej, która zakłada rozwój uprawy rodzimych roślin białkowych i przetwórstwa tych roślin. Było również odpowiedzią na konieczność stosowania produktów bez GMO w żywieniu bydła – wyjaśniała Paulina Biernatowska.

Już niebawem ruszy ZUBR 2

W trakcie konferencji ujawniono także nowe informacje dotyczące obiektu w Osieku, które dotychczas utrzymywane były tajemnicy.

Zakład Uszlachetniania Białka rozbudowuje się i prawdopodobnie na początku przyszłego roku będzie funkcjonował, na razie pod roboczym hasłem, „ZUBR 2”. Powstanie tam zupełnie nowa linia do produkcji produktów sojowych i rzepakowych. Nasza flagowa linia związana z produktami sojowymi, linia produktów „Protina” wkrótce zmieni swoją nazwę i będzie nazywała się „Prosoja”. Zmiana nazwy wynika z z rozbudowy fabryki i z tego, że w „ZUBR-ze 2” powstanie zupełnie nowy produkt sojowy. Drugim powodem jest to, że firma Agrolok bardzo mocno działa w temacie związanym z uprawą soi. Propagujemy uprawę soi i staramy się tym zarażać rolników – mówiła Paulina Biernatowska.

 

Rynek drobiu oczami Agroloku

Jako kolejny prelegent głos zabrał Maciej Zglenicki, dyrektor ds. sprzedaży produktów drobiowych w firmie Agrolok, który przedstawił słuchaczom spostrzeżenia firmy Agrolok dotyczące branży drobiarskiej.

Dzisiejsze spotkanie to dla nas początek podróży, w którą chcemy was, naszych klientów, zabrać. Do tej pory jako firma Agrolok w świecie drobiu byliśmy trochę mniej obecni. Dziś, razem z państwem chcemy zacząć tę nową drogę. Na początek chciałbym przedstawić państwu trochę spostrzeżeń dotyczących tego, jak my, jako firma, widzimy rynek drobiu. Nie ma w Polsce wielu gałęzi przemysłu, które w ostatnich latach tak prężnie by się rozwijały – mówił Maciej Zglenicki.

Dyrektor wskazał, że z roku na rok konsumpcja drobiu na świecie systematycznie rośnie. Polska znajduje się w czołówce krajów pod względem ilości spożycia tego gatunku mięsa. W skali świata prężnie rozwija się również jego produkcja. To samo można śmiało powiedzieć także w temacie produkcji polskiej. Nasz kraj od kilku lat pozostaje w Unii Europejskiej liderem produkcji mięsa drobiowego. Jednocześnie Polska zajmuje wysokie miejsce w Europie, jeśli chodzi o eksport mięsa do krajów zarówno unijnych, jak i nie wchodzących na ten obszar. Wraz z rosnącą produkcją drobiu, wzrasta również zapotrzebowanie na dopasowane do jego potrzeb produkty żywieniowe.
 

Zagrożenia w drobiarstwie

Oprócz omówionych we wcześniejszej części konferencji chorób drobiu, jednym z kolejnych zagrożeń dla branży drobiarskiej są zmieniające się preferencje żywieniowe konsumentów. Na przestrzeni lat odnotowuje się wzrost liczby osób deklarującej wyeliminowanie mięsa ze swej diety. Branży drobiarskiej nie pomagają także rozwiązania prawne i obostrzenia, regulacje środowiskowe czy ograniczenie możliwości podnoszenia cen mięsa, przy nieustannie rosnących kosztach m. in. żywienia. Zagrożeniem dla branży drobiarskiej są też coraz liczniejsze radykalne organizacje prozwierzęce. Czynnikiem zewnętrznym są natomiast m. in. dostawy mięsa spoza Unii, przez co Polska jako eksporter musi szukać innych rynków zbytu m. in. w Azji czy Afryce. Tu jednak nierzadko napotyka na problemy w postaci cła, politycznie niepewnej gospodarki danego kraju, czy braku znajomości tamtejszych uwarunkowań gospodarczych.
 

Lepsze żywienie szansą dla drobiu

Jedną z głównych szans jest rosnąca populacja ludzkości, co naturalnie przekłada się na zwiększenie spożycia mięsa. Nie bez znaczenia jest również nieustannie poprawiająca się jakość oferowanego w naszym kraju mięsa, dzięki zastosowaniu odpowiedniego żywienia drobiu, a także wzrost wydajności ferm. Szansą dla sektora drobiarskiego jest też położenie geograficzne naszego kraju, oferujące producentom szeroki rynek zbytu za granicą.

Dla nas, jako firmy Agrolok,bardzo istotnym elementem jest to, że będziemy w stanie wspomóc polskie drobiarstwo naszymi polskimi źródłami białka. Chcemy wyjść naprzeciw i ułatwić produkcję. Mamy też ambicję zająć się kompleksowo obsługą ferm drobiarskich. To bardzo duże wyzwanie. Krokiem, który chcemy wykonać jest nasz projekt „InnFerm” – wskazywał Maciej Zglenicki.
 

Spersonalizowane premiksy

Jak mówił prelegent, głównym elementem nowej strategii jest producent drobiu. To wokół niego firma zamierza budować i rozwijać działalność. Z uwagi na fakt, że każda ferma ma swoją specyfikę, co generuje potrzebę personalizowanych rozwiązań.

Jeżeli poznamy tę specyfikę, chcemy się zająć przygotowaniem, opracowaniem i zbadaniem surowców, które mogą służyć do produkcji środków żywienia zwierząt […] - mówił Maciej Zglenicki.

Wiąże się z tym stworzenie kolejnego projektu, noszącego roboczą nazwę „FermLab”. W jego ramach, firma będzie oferować klientom rozwiązania i możliwości badawcze, by mieszanka i żywienie były jak najbardziej skuteczne, a następnie - monitorować efekty. Jedną z nowości w ofercie Agroloku będzie produkcja spersonalizowanych premiksów, dostosowanych do każdej fermy.

Chcemy dostarczyć paszę pełnoporcjową w elementach i to jest nasz cel, w kierunku którego chcemy się rozwijać. To dlatego, że chcemy optymalizować wyniki produkcyjne na fermach, dzielić się wiedzą, dostarczać optymalne rozwiązania finansowe i kredytowe, by kupić ten surowiec w jak najlepszej cenie. Chcemy też zaangażować się w pomoc i uczestniczyć w budowie i rozbudowie infrastruktury w postaci wytwórni pasz na fermach. Chcemy również optymalizować koszty na fermach. To nie jest projekt kompletny, ale to jest właśnie najważniejsze, ponieważ chcemy go rozwijać z państwem – zapewnił Maciej Zglenicki.
 

Innowacyjne komponenty paszowe

Zwieńczeniem wrześniowej konferencji było przedstawienie innowacyjnych komponentów paszowych dla drobiu, pochodzących z Zakładu Uszlachetniania Białka Roślinnego. Temat ten szczegółowo omówił główny technolog ZUBR – Jarosław Iwaniuk.

Nasze doświadczenia doprowadziły nas do nowego spojrzenia na żywienie zwierząt i produkcję zwierzęcą. Doszliśmy do wniosku, że w tej chwili żywienie zwierząt ma pewne braki. O ile genetyka tych zwierząt czy wyposażenie ferm już jest od kilku czy kilkunastu lat na wysokim światowym poziomie, zauważyliśmy, że jest jeszcze trzeci ważny element, który decyduje o efektywności produkcji zwierzęcej. Są to komponenty paszowe, które od lat się nie zmieniają. Żeby prowadzić nowoczesną, wydajną produkcję zwierzęcą, musimy mieć do dyspozycji produkty o wysokiej koncentracji składników pokarmowych i taką można powiedzieć, że mamy, ale drugą stroną medalu jest też ich jakość, rozumiana jako wysoka strawność, przyswajalność, a to niekoniecznie znajdziemy w dostępnych na rynku komponentach paszowych – mówił Jarosław Iwaniuk.

Wysoką jakość produktów może zaoferować ZUBR. Dzieje się tak ponieważ, jak zauważył prelegent, komponenty białkowe w technologii ZUBR są produktem głównym. Nie jest to odpad, który powstaje w przemyśle olejarskim.

Frekwencja pozytywnie zaskoczyła organizatorów. Była to pierwsza konferencja Agroloku zorganizowana z myślą o producentach drobiu, ale na pewno nie ostatnia.
 

Zachęcamy do zapoznania się z fotorelacją z konferencji pn. Możliwości obecnych czasów w produkcji drobiu


  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja
  • Konferencja