Uprawa słonecznika – potencjał i zyski

Słonecznik zwyczajny każdemu znany jest od najmłodszych lat. Coraz większym zainteresowaniem w naszym kraju cieszy się również jako roślina przemysłowa lub kiszonkowa. Popularność zdobył głównie w uprawie na zielonkę, a także jako poplon strukturotwórczy. Wykorzystanie tego gatunku jest jednak znacznie szersze, może być użytkowany na paszę objętościową, olej – i co się z tym wiąże śrutę, nasiona, a nawet kwiaty.
 

Powierzchnia uprawy słonecznika w Polsce

Areał upraw słonecznika, choć nadal niewielki, wzrasta z każdym rokiem za sprawą cieplejszego klimatu, niewielkiego zapotrzebowania tej rośliny na składniki pokarmowe, czy dobrej odporności na suszę. Stanowi dobrą alternatywę w gospodarstwach poszukujących nowej rośliny do płodozmianu bądź dla tych, które borykają się z żerowaniem dzików lub zniżką plonu w rzepaku, spowodowaną presją chorób. Największym producentem ziaren słonecznika jest Ukraina. W 2020 r. areał tej rośliny w tym kraju wynosił ponad 6,3 mln ha (dane RDMEU). W Polsce, wg wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich za 2020 r., powierzchnia uprawy słonecznika zwyczajnego wynosi ponad 8300 hektarów. Największym zainteresowaniem cieszy się w regionie Dolnego Śląska i Opolszczyzny, ale w ostatnich latach uprawa możliwa jest na terenie niemal całego kraju. Plony ze względu na niewielki areał są zróżnicowane, uzyskuje się 2-2,5 do nawet 4 ton nasion z hektara.

Czytaj także: Nawożenie rzepaku azotem w obliczu dyrektywy azotanowej →

 

Kiszonka ze słonecznika

Oprócz wykorzystania ziarnowego słonecznik może stanowić materiał na kiszonkę. Zwykle o nieco niższych parametrach żywieniowych. Wykazuje niższą wartość energetyczną oraz strawność w porównaniu do innych roślin użytkowanych w tym celu. Natomiast z drugiej strony zawiera więcej białka i tłuszczu. Argumentem przemawiającym za słonecznikiem jest większa tolerancja na okresowe niedobory wody, znoszenie słabszych stanowisk i stosunkowo niskie koszty uprawy. Niewątpliwym atutem tego gatunku jest również możliwość uzyskania zadowalającego plonu wtórnego. W porównaniu do kukurydzy plony są na podobnym poziomie.
 

Nawożenie i ochrona plantacji słonecznika

Decydując się na siew słonecznika, zarówno na ziarno, jak i na kiszonkę, można liczyć na niższe nakłady związane z nawożeniem czy ochroną chemiczną plantacji. Wymagania pokarmowe i potrzeby nawozowe rośliny nie są wygórowane, zalecane nawożenie to ok. 60 kg N, 60 kg P2O5, 120-180 kg K2O (IOR, 2012 r.). Stanowiska przeznaczone pod jej uprawę stanowią gleby o uregulowanym odczynie – pH 6-8 oraz żyzne. Udaje się również na słabszych stanowiskach. Z kolei do walki z chwastami można stosować herbicydy oparte np. na pendimetalinie czy s-metolachlorze. Do najważniejszych zagrożeń na plantacji należą ptaki. Warto, aby minimalny areał uprawy wynosił ok. 20 ha, co zmniejszy procentowy udział strat. Kolejnymi szkodnikami, o mniejszym znaczeniu, są mszyce i zmienniki. Występowanie chorób grzybowych ogranicza siew nie częstszy niż co 4 lata.

W warunkach zubożonego polskiego płodozmianu i coraz częściej pojawiających się niedoborów wody uprawa słonecznika stanowi ciekawą alternatywę dla rolników. Warto również dodać, że w Agroloku dostępny jest materiał siewny, m.in. odmiany Mas 85.SU, Mas 83.SU, Driver CL.
 

(pb)