Białko z własnego pola

Większość roślin strączkowych zebranych z pól zostanie przeznaczona na paszę dla zwierząt, głównie świń. Za takim przeznaczeniem nasion roślin motylkowych przemawia wysoki udział białka w ich składzie. Nasiona te odznaczają się również wysoką zawartością energii.


Zmiana w systemie dopłat bezpośrednich w ostatnim roku spowodowała zmianę w strukturze zasiewów w wielu gospodarstwach. Na polach pojawiły się mało popularne dotychczas rośliny strączkowe, takie jak łubin, groch czy bobik. Ze względu na znajdujące się w nich substancje antyżywieniowe należy pamiętać o pewnych ograniczeniach w stosowaniu.

Popularny groch


Najszersze zastosowanie w żywieniu trzody ma groch. Jego nasiona zawierają blisko 21% białka i charakteryzują się wartością energetyczną ponad 13 MJ/kg. Stosunkowo niewielki udział substancji antyżywieniowych pozwala na wysoką zawartość grochu w mieszance paszowej. W żywieniu tuczników jego udział może sięgać aż do 15% w pierwszej fazie tuczu i do 20% w drugiej fazie. W przypadku warchlaków i loch nie należy przekraczać 10%. Groch pastewny, popularnie nazywany peluszką, posiada więcej substancji antyżywieniowych. Stosuje się go w mniejszych dawkach, szczególnie w żywieniu tuczników (do 10% na pierwszy okres tuczu i do 15% na drugi okres) i warchlaków (do 5%).

Ostrożnie z łubinem


Kolejną rośliną, którą można z powodzeniem stosować w żywieniu trzody jest łubin, zwłaszcza żółty. Charakteryzuje się on najwyższą zawartością białka, która często przekracza 38% i wartością energetyczną ponad 12 MJ/kg. Do stosowania łubinu należy podchodzić bardziej ostrożnie. Wysoki udział substancji antyżywieniowych zmusza do jeszcze bardziej restrykcyjnego stosowania niż ma to miejsce w przypadku grochu. W dawkach dla tuczników nie należy przekraczać 10% w pierwszym okresie tuczu oraz 15% w końcowym etapie, natomiast w przypadku warchlaków bezpieczna granica to tylko 5% udział w mieszance. Lochom możemy bezpiecznie podać do 10%. Pozostałe odmiany łubinu mają zwykle niewielki udział w żywieniu ze względu na znacznie wyższy udział substancji antyżywieniowych.

Bogaty bobik


Mimo pewnych ograniczeń, niektórym grupom trzody można podawać także bobik. Jego nasiona są bogate w białko. Zawierają go ponad 26%, charakteryzując się przy tym wartością energetyczną 13 MJ/kg. Niestety, wysoki udział substancji antyżywieniowych uniemożliwia jego szerokie zastosowanie. Bezpiecznie może być podawany lochom oraz młodszym tucznikom w ilości nie przekraczającej 5% mieszanki oraz w ilości do 8-10% mieszanki na drugą fazę tuczu. Odpowiednia ilość Większe niż dopuszczalne poziomy udziału roślin strączkowych w dawkach skutkują spadkiem pobrania paszy oraz chorobami układu pokarmowego. Należy zatem bezwzględnie przestrzegać zaleceń dotyczących maksymalnych poziomów poszczególnych gatunków tych roślin.

Wielu hodowców zadaje sobie pytanie czy nasiona roślin strączkowych mogą zastąpić śrutę sojową. Niestety, wysoki udział substancji żywieniowych znacząco ogranicza ich stosowanie w większości grup technologicznych, a w przypadku prosiąt wręcz wyklucza ze składu mieszanki. Z pewnością jest to jednak alternatywa, która pozwoli na lepsze wykorzystanie pasz wyprodukowanych we własnym gospodarstwie i częściowe zastąpienie śruty sojowej obniżając tym samym koszty produkcji. Należy jednak pamiętać o ograniczeniach w ich stosowaniu, a wszelkie wątpliwości skonsultować z ekspertem do spraw żywienia.

(kw)
 

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CLI 15 października 2015
zdjęcie: Jing/pixabay.com