Flushing, czyli optymalizacja produkcji

Efektywność i opłacalność produkcji zwierzęcej w głównej mierze zależą od czynników środowiskowych, w tym żywienia. Najważniejszym parametrem branym pod uwagę w hodowli trzody jest liczba zdrowo odchowanych prosiąt do 21. dnia życia.

Żywienie loch przed wystąpieniem rui, a następnie podczas ciąży, w decydujący sposób wpływa na późniejszą śmiertelność zarodków i płodów. U loch odchowujących potomstwo bardzo często występuje ujemny bilans energetyczny i spadek masy ciała nawet do 20 proc., co skutkuje słabszymi objawami rui, zamieralnością zarodków, słabszą skutecznością inseminacji czy krycia. Aby temu zapobiec, między zasuszeniem, odsadzeniem prosiąt a zapłodnieniem stosuje się żywienie bodźcowe, tzw. flushing.

Metoda ta polega na wprowadzeniu do dawki pokarmowej na około 10-14 dni przed spodziewanym kryciem łatwo przyswajalnych cukrów prostych, np. glukozy, sacharozy. Zwiększa się po tym uwalnianie do krwiobiegu insuliny, działającej stymulująco na przysadkę mózgową, co aktywuje produkcję hormonów gonadotropowych. W konsekwencji następuje wzrost wydzielania progesteronu – hormonu ciążowego – a to prowadzi do zwiększenia liczby owulujących jajeczek w trakcie rui. Za tym idzie większa liczba zapłodnionych komórek jajowych, co przekłada się na wyższą liczbę żywo urodzonych i zdrowych prosiąt.

Dzięki tej metodzie możemy uzyskać miot liczniejszy o jedną do dwóch sztuk, a prosięta bardziej wyrównane. Większe i silniejsze prosięta z kolei lepiej rosną, są zdrowsze i osiągają lepsze wyniki hodowlane. W przypadku młodych loszek metoda flushingu jest rzadziej stosowana, ale można ją wykorzystać, by lepiej manifestowały się u nich ruje i by odruch tolerancji był wyraźniejszy. Flushing nie wymaga od nas dużych nakładów pieniężnych oraz pracy. Taką mieszankę można przygotować samodzielnie we własnym gospodarstwie, komponując łatwo przyswajalne węglowodany, witaminy zawierające kwas foliowy, podwyższone poziomy witaminy A lub jej prowitaminy – beta-karotenu, witaminy E i selenu. W przypadku podawania paszy pełnoporcjowej możemy zamienić mieszankę dedykowaną lochom luźnym na tę o wyższym poziomie energetycznym, którą żywi się lochy wysoko prośne i karmiące. Na rynku dostępne są również preparaty wysokoenergetyczne, stanowiące gotowy suplement flushingowy.

Prawidłowe przygotowanie loszki czy lochy do rozrodu jest zagadnieniem niezwykle trudnym i złożonym, ale zaangażowanie hodowcy i poświęcony czas z pewnością przyniosą znacznie lepsze wyniki produkcyjne w postaci liczniejszych i bardziej wyrównanych miotów oraz dłuższego i bardziej racjonalnego wykorzystania potencjału rozrodczego zwierzęcia.

(tg) 

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CLI, CRY 17 marca 2016
zdjęcie: Fotolia.com