Gleba gotowa na klimat

Zmieniające się warunki pogodowe zmuszają rolników do zmiany prowadzenia produkcji roślinnej. Ekstremalnie wysokie temperatury, które w ostatnim czasie występują w naszym kraju, powodują skrócenie wegetacji, a brak właściwego rozkładu opadów sprawia, że plony spadają.
 

Struktura gleby

Bez względu na przebieg warunków pogodowych odpowiednie przygotowanie gleby wpływa na podniesie plonowania roślin. Dzięki temu jest ona w stanie utrzymywać odpowiedni rezerwuar wody i dostępnych dla roślin składników pokarmowych. Na utrzymanie wody w podłożu oddziałują właściwości fizyczne i chemiczne podłoża. Z kolei największy wpływ na retencję wodną ma odpowiednia struktura gleby. Największą ilość tego składnika są w stanie zmagazynować agregaty o wielkości 2-5 mm. Nadmierne doprawienie powoduje duży podsiąk i parowanie wody, natomiast zbyt słabe uprawienie i duże bryły zwiększają powierzchnię parowania gleby. W warunkach deficytu wodnego coraz większą wagę przywiązuje się do uprawy na zasadach: ,,tak mało, jak to tylko możliwe, tak dużo, jak to konieczne”. W związku z tym coraz większego znaczenia nabiera uprawa uproszczona i pasowa, chociaż o całkowitym wyeliminowaniu pługa z wielu względów nie można jeszcze mówić.
 

Jak poprawić jakość gleby?

Oprócz omawianej wcześniej struktury gleby na dostępność i blokowanie wody oraz składników pokarmowych, a także rozwój systemu korzeniowego wpływa poziom pH. Szybkie wyeliminowanie kwasowości gleby to najprostsza droga do poprawy plonów poprzez odblokowanie dostępności składników. Podniesienie pH gleby pozwala wyeliminować toksyczne jony glinu oraz rozbudować system korzeniowy, dzięki któremu rośliny mogą pobierać składniki pokarmowe z głębszych warstw. Poprawa właściwości sorpcyjnych gleby zależy od zawartości próchnicy. Dzięki zwiększeniu jej ilości wzrasta także pojemność wodna gleby. Próchnica nie jest czynnikiem łatwym do uregulowania. Na wytworzenie dodatkowej puli związków próchnicznych potrzeba wieloleci, dlatego tym bardziej znacząca jest ich właściwa ochrona. Pozytywnie wpływa na nią nawożenie obornikiem, uprawa roślin bobowatych lub wieloletnich traw, pozostawianie słomy z roślin zbożowych i rzepaku oraz mniejsza intensywność uprawy roli. Większość z nas za próchnicę uważa resztki pożniwne, które w formie mniej lub bardziej przetworzonej, znajdują się w glebie i są widoczne gołym okiem. To, co wprowadzamy do gleby, jest tylko źródłem próchnicy glebowej.
 

Sama zaś próchnica to bezpostaciowa substancja organiczna znajdująca się w glebie. Kwasy humusowe i fulwowe próchnicy mogą być wytworzone przy odpowiednich warunkach poprzez działalność mikroorganizmów glebowych. Warunki do pobrania składników zależą od dwóch parametrów. Pierwszy to ich swobodna wymiana, zapewniona przez odpowiednie pH gleby. Drugim czynnikiem jest zawartość próchnicy. Obydwa tematy są niezmiernie trudne do wyjaśnienia. Na pozór wydają się proste, jednak po głębszej analizie okazuje się, że bardzo często są błędnie interpretowane i rozumiane.
 

(mt)
 

Materiał ukazał się w “Magazynie Najbliżej Rolnika” nr 1 / 2020 (10)