Główny wróg zbóż ozimych – miotła zbożowa Rolników uprawiających zboża ozime o szkodliwości miotły zbożowej nie trzeba przekonywać. To bardzo agresywny chwast, coraz trudniejszy do zwalczenia, m.in. ze względu na ogromne możliwości adaptacyjne tego gatunku.

O licznym występowaniu miotły zbożowej na polskich polach decydują jej wszechstronne możliwości przystosowawcze do bardzo rożnych warunków siedliskowych oraz olbrzymia plenność. Jedna roślina wytwarza najczęściej od dwóch do czterech wiech, z których wysiewa się średnio około 2000 ziarniaków. Ziarniaki pomogą zachować zdolność kiełkowania przez kilkanaście lat. O przewadze miotły zbożowej nad zbożami ozimymi świadczy również zdolność kiełkowania i rozwoju w temperaturach już od 0°C, kiedy jeszcze zboża ozime są w spoczynku. Może ona kiełkować i rosnąć zarówno w okresie jesieni, ciepłej zimy, jak i wiosny.

W początkowych fazach wzrostu bywa często mylona ze zbożami. Natomiast można ją rozpoznać po języczku liściowym – w kolorze biało-zielonym, postrzępionym, z wcięciami. Ponadto bardzo często jest przebarwiona u nasady na kolor czerwonobrunatny. Warto jej poszukać w międzyrzędziach, co zdecydowanie ułatwia jej identyfikację.


Skuteczność zwalczania a termin zabiegu


Najlepszym terminem do zwalczania miotły zbożowej jest okres jesienny. Jest ona wówczas mała i najbardziej wrażliwa na działanie substancji aktywnych herbicydów, w związku z tym zabiegi jesienne cechują się zazwyczaj większą skutecznością w porównaniu do zabiegów wiosennych. Na wiosnę miotła może osiągnąć zaawansowane fazy rozwojowe, co utrudnia jej usunięcie z plantacji. Ponadto jesienią stanowi duże zagrożenie dla zbóż, również z uwagi na tempo wzrostu. Zboża z reguły wolniej się rozwijają i do wzrostu potrzebują wyższych temperatur (również wiosną), a miotła w tym czasie swobodnie się rozwija, mocno ograniczając krzewienie zbóż. Wpływa to na zmniejszenie plonowania, ponieważ redukuje podstawowy element struktury plonu zbóż, czyli liczbę źdźbeł kłosonośnych.

Jesienią najczęściej jest więcej czasu na wykonanie zabiegu. Dostępne są również preparaty, które można stosować zaraz po siewie, aż po takie, których etykieta dopuszcza stosowanie prawie do końca wegetacji jesiennej zbóż. Najbardziej popularnym terminem zabiegu jest faza 2–4 liści zbóż. Wiosną natomiast często jest problem z trafieniem w „okno pogodowe”, z uwagi na to, że po okresach odpowiedniej pogody do zabiegu wiosną następują gwałtowne ochłodzenia, które zdecydowanie zmniejszają skuteczność chwastobójczą herbicydów wiosennych. Ponadto wiosna to czas natłoku prac polowych, ponieważ w tym samym okresie, oprócz zabiegów herbicydowych, przypada pora na zabieg fungicydowy T1, odżywianie dolistne, a także prace polowe związane z zasiewami roślin jarych. W związku z tym odchwaszczanie lepiej przeprowadzić jesienią, co ułatwi koordynacją prac polowych wiosną.


 Niezwalczona jesienią miotła jest trudna do zlikwidowania wiosną oraz silnie redukuje plon, zmniejszając liczbę źdźbeł kłosonośnych. Rolnicy często mówią, że „zagłusza” zboża.
 

Jak poprawić skuteczność zabiegu


Praktyka rolnicza pokazuje, że większą skutecznością chwastobójczą charakteryzują się mieszaniny substancji aktywnych. Jednak przy ich wyborze należy zwrócić uwagę na kilka czynników:
  • substancje wchodzące w skład mieszanin herbicydowych powinny charakteryzować się różnymi mechanizmami działania, co zwiększa skuteczność zabiegu, wynikającą z wielokierunkowego działania na miotłę zbożową oraz zapobiega wystąpieniu jej odporności,
  • oprócz miotły zbożowej powinny również zwalczać chwasty dwuliścienne, szczególnie te, które wschodzą jesienią, takie jak: chaber bławatek, przytulia czepna, mak polny, chwasty z rodziny krzyżowych (również samosiewy rzepaku), chwasty rumianowate, fiołek polny,
  • należy również zwrócić uwagę na bezpieczeństwo dla roślin uprawianych następczo, aby móc swobodnie dobrać gatunek rośliny do uprawy na dane pole w przyszłym sezonie, tak aby nie martwić się wystąpieniem ewentualnej fitotoksyczności.

Na rynku dostępne są już gotowe mieszaniny herbicydowe, które zdejmują z producentów zbóż problem związany z komponowaniem takich rozwiązań. Uwzględniając zarówno mieszalność komponentów, jak i ich wzajemne uzupełnianie się w działaniu chwastobójczym, rekomendujemy Areapak Chwast, pierwszy tego typu pakiet herbicydowy, stanowiący gotową technologię jesiennego zwalczania zarówno miotły zbożowej, jak i chwastów dwuliściennych w zbożach.




(am)