Jak podnieść efektywność oprysków

Skuteczność środków ochrony roślin zależy nie tylko od wrażliwości agrofagów na substancję czynną. Ważne są również: prawidłowe przygotowanie cieczy roboczej, staranność i warunki, w jakich zabieg został przeprowadzony. Nie zawsze są one optymalne.
 

Na rynku dostępnych jest wiele środków ochrony roślin o podobnym składzie, zawierających identyczne substancje czynne, ale różniących się skutecznością. Z czego to wynika? Trzeba pamiętać, że w skład preparatów wchodzą nie tylko substancje czynne, ale również składniki dodatkowe. Należą do nich m.in. nośniki, będące „bazą” dla składników aktywnych i stabilizatory, czyli wszystko to, co tworzy formulację preparatu.
 

Pogoda decyduje
 

Tańsze środki ochrony roślin często oparte są na słabiej działających nośnikach i mają mniejszy dodatek substancji dodatkowych, poprawiających parametry użytkowe, np. zapobiegających pienieniu się, zwiększających przyleganie kropli do liści rośliny czy ułatwiających wnikanie związków czynnych do komórek roślinnych. Takie środki słabiej działają. Żeby ich skuteczność zbliżyła się do skuteczności droższych konkurentów, należy je precyzyjnie stosować w jak najlepszych warunkach (optymalna temperatura, bezwietrzna pogoda, suche rośliny, brak opadów po wykonaniu oprysków). Pogoda jednak, jak wiadomo, jest nieprzewidywalna, co często zmusza rolników do wykonywania zabiegów w niekorzystnych temperaturach, krótko przed opadami deszczu, przed spodziewaną rosą lub na mokre rośliny czy podczas wiatru.

Rozwiązaniem niwelującym wpływ negatywnych warunków na skuteczność zabiegu herbicydowego są adiuwanty, czyli substancje poprawiające wchłanianie i działanie środków ochrony roślin. Ich dodatek zwiększa efektywność zabiegu od kilku do nawet kilkudziesięciu procent.
 

Rodzaje adiuwantów
 

Najpopularniejszym i zarazem najtańszym rodzajem tego typu produktów są tzw. surfaktanty, środki zwilżające, powierzchniowo czynne. Do tej grupy należy m.in. Elvita Hydrotek. To preparat obniżający napięcie powierzchniowe cieczy roboczej, dzięki czemu możliwe jest dokładne pokrycie roślin herbicydem. Jednocześnie ułatwia i przyspiesza wchłanianie substancji czynnych. Najbardziej podnosi skuteczność zabiegów na chwasty o silnej kutykuli, takie jak komosa biała. Należy pamiętać, że surfaktanty zmywają kutykulę również z liści roślin uprawnych, dlatego kilka dni po zabiegu zboża są bardziej narażone na np. przymrozki czy silne nasłonecznienie. Surfaktanty należy dawkować ściśle według zaleceń producenta. Ich nadmierna ilość powoduje pienienie cieczy roboczej.
 

Elvita Oleaktiv to z kolei środek należący do grupy adiuwantów olejowych. Stabilizuje krople i zapewnia lepsze pokrycie roślin cieczą użytkową. Rozprowadza i przykleja ciecz na powierzchni liścia, umożliwiając powolne przenikanie substancji aktywnej do rośliny. Elvita Oleaktiv dociąża krople, przez co szybciej spadają one na liście. Zapobiega też ich zmyciu czy wyparowaniu. Preparat zdecydowanie podnosi skuteczność zabiegu przeprowadzonego krótko przed silnym słońcem czy przymrozkiem, przy zachowaniu bezpieczeństwa dla upraw.
 

Elvita Normaton należy do adiuwantów zmiękczających wodę, dodatkowo działa jako antyspieniacz. Woda, którą wykorzystujemy do zabiegów ochronnych, zazwyczaj jest twarda (co możemy zaobserwować po wytrącaniu się kamienia w czajniku, w którym ją gotujemy). Twardość wody oznacza wysoką koncentrację jonów wapnia oraz magnezu, które mogą się łączyć z substancjami aktywnymi środków, osłabiając ich działanie. Na takie zjawisko narażony jest m.in. glifosat, znany z herbicydu Roundup. Ten rodzaj adiuwantu jest rzadko zalecany na zabiegi herbicydowe w zbożach. Powinien być stosowany do zmiękczania wody oraz przy mieszaninach wielu preparatów, odżywek itp., gdzie istnieje ryzyko wytrącenia osadów czy spienienia cieczy roboczej.
 

To najpopularniejsze wersje adiuwantów występujących na rynku, z czego do zabiegów herbicydowych w zbożach najczęściej dedykowane są surfaktanty lub adiuwanty olejowe. Wybór adiuwantów jest znacznie szerszy, należą do nich nim m.in. adiuwanty doglebowe, one jednak są rzadko stosowane w zbożach. Istotne jest również to, że dodatek adiuwantu nieznacznie zwiększa koszt zabiegu przy znacznej poprawie działania preparatów.
 

(mf)
 

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CRY, CLI 23 lutego 2017 r.
zdjęcie: Fotolia.com