O wysokiej produktywności rzepaku ozimego decyduje jego prawidłowy i stabilny rozwój jesienią. Na odpowiedni pokrój wpływają między innymi terminowy siew, zasobne stanowisko, prawidłowa ochrona chemiczna.
W praktyce rolniczej jednak bywa różnie. Warunki pogodowe bywają kapryśne i mogą znacząco pokrzyżować zakładany przebieg rozwoju rzepaku na polu. Dodatkowo susza, która w tym roku dotknęła praktycznie całą Polskę, mogła spowodować niedostateczny rozkład środków ochrony roślin stosowanych w uprawie przedplonu, co może hamować wzrost rzepaku. Zastosowanie coraz dostępniejszych preparatów biostymulujących pozwala w takim wypadku na przyspieszenie wzrostu plantacji, co umożliwia wyeliminowanie negatywnych skutków czynników ograniczających wzrost.
Opóźnienie jesienne – warto przeciwdziałać
Podstawą wysokiej efektywności plonotwórczej rzepaku jest uzyskanie prawidłowego pokroju jesiennego. Właściwie rozwinięta rozeta liściowa powinna przed okresem zimowego spoczynku wykształcić co najmniej 8–10 liści. Skromna rozeta wiosną nie da dużej liczby pędów bocznych. Oznacza to jednocześnie zmniejszoną liczbę łuszczyn i nasion. System korzeniowy rzepaku ozimego musi rozbudować się na tyle głęboko, aby jego średnica u podstawy hipokotylu przekraczała 5 mm. Jest wówczas dostatecznie zdrewniała, co zmniejsza ryzyko przemarznięcia w momencie wystąpienia silnych mrozów. Ważnym czynnikiem jest także stosunkowo mała elastyczność systemu korzeniowego rzepaku. Im większa jego średnica, tym wyższa odporność na uszkodzenia w przypadku zamarzania i rozmarzania gleby.
Jeśli wszystko wskazuje na to, że rzepak nie osiągnie odpowiedniego pokroju, należy wziąć pod uwagę wykonanie zabiegu przyspieszającego rozrost. Według współczesnej wiedzy o fizjologii roślin, najbardziej racjonalne wydaje się zastosowanie preparatów wpływających na gospodarkę hormonalną i enzymatyczną roślin, czyli biostymulatorów. „Napędzają” one przyrost poprzez bezpośredni wpływ na podziały komórkowe roślin. Mają właściwości redukujące fitotoksyczność substancji zalegających w glebie. Są także aktywatorami tempa podziałów komórkowych. Efektem ich zastosowania jest błyskawiczne przyspieszenie wzrostu w strefie nadziemnej i korzeniowej.
Rzepak wzmocniony zabiegiem biostymulującym nie tylko przyspiesza wzrost, co poprawia pokrój, ale także będzie mniej podatny na przemarzanie. Dzieje się tak na skutek zagęszczenia soków roślinnych i stanowi bez wątpienia solidne zabezpieczenie w przypadku wystąpienia niskich temperatur z ograniczoną okrywą śnieżną zimą.
Agrolok poleca Ergostim XG, znany producentom warzyw i sadownikom. Silne właściwości regenerujące i stymulujące preparatu sprawdzają się również bardzo dobrze w uprawach rolniczych.
(ak)
KOMENTARZE (0)