Jesienne nawożenie roślin ozimych
Jesienne nawożenie rzepaku oraz zbóż ozimych ma istotne znacznie dla uzyskiwanych wyników uprawy m.in. dlatego, że zdecydowana większość elementów struktury ich plonu kształtuje się właśnie w tym okresie. Nawożenie ma również wpływ na przygotowanie roślin do zimowania.

Jesienią zazwyczaj mówi się o roli dwóch ważnych makroelementów: fosforu i potasu. Ten pierwszy jest składnikiem mało ruchliwym w glebie. Ulega w niej sorpcji chemicznej. W glebach kwaśnych wiąże się z glinem, czy żelazem, a w glebach świeżo wapnowanych lub zasadowych – z wapniem, tworząc nierozpuszczalne w wodzie związki i blokując dostępność składnika dla roślin.

Największe zapotrzebowanie na ten składnik występuje podczas tworzenia systemu korzeniowego oraz nalewania ziarna. Większa koncentracja składnika w danym miejscu skutkuje wytworzeniem silniejszego systemu korzeniowego, dlatego fosfor powinien być dobrze rozmieszczony w glebie na różnej głębokości. Prawidłowo rozwinięty system korzeniowy to nie tylko lepsza odporność na niedobory wody, ale również możliwość pobierania jej z miejsc, gdzie gleba nie jest zamarznięta, co ma duży wpływ na zimowanie rzepaku.
 

Potas 

Drugi składnik, czyli potas, w porównaniu z fosforem jest znacznie bardziej podatny na wymywanie, szczególnie na glebach lżejszych o mniejszej zawartości części spławialnych oraz próchnicy. Największe zapotrzebowanie na ten składnik przypada wiosną, w momencie budowy intensywnej biomasy, ponieważ jest on akumulowany głównie w liściach i łodygach.

Z tego względu warto rozważyć podział potasu na dawkę przedsiewną i wczesnowiosenną, a na glebach lżejszych do jesiennego nawożenia wybierać nawozy o mniejszej podatności na wymywanie. Nie zaleca się rezygnacji z jesiennego nawożenia tym składnikiem, ponieważ wpływa on na gospodarkę wodną oraz bierze udział w tworzeniu cukrów, co finalnie decyduje o lepszej tolerancji na spadki temperatury.
 

Makroelementy

Pozostałe ważne składniki to makroelementy: azot, siarka, wapń, magnez w ilościach niezbędnych do jesiennego zapatrzenia roślin. W przypadku zbóż, często wystarczająca jest ilość azotu z nawozów wieloskładnikowych i mineralnego z gleby. W rzepaku wygląda to trochę inaczej.
 

Mikroelementy 

Jesienią nie możemy zapominać o mikroelementach, które również wpływają na lepsze przygotowanie roślin do zimy. Niezbędne ilości jesteśmy w stanie wnieść w zabiegu dolistnym. Do najważniejszych mikroelementów zaliczyć możemy cynk, mangan i molibden, a w rzepaku – dodatkowo bor.
(mf)
 

Materiał ukazał się w „Magazynie Najbliżej Rolnika” nr 2/2022 (16)