Kulawizny kosztowne dla hodowców

Choroby kończyn krów to nie tylko problem zdrowotny związany z odczuwaniem bólu i brakiem dobrostanu zwierząt. Pociągają za sobą obniżenie produkcji mlecznej, efektywności rozrodu oraz wzrost brakowania krów, czyli – wymierne straty finansowe.
 

Zarówno z punktu widzenia interesów gospodarstwa, jak i dla zachowania dobrostanu zwierząt niezbędne jest zbadanie każdej, nawet lekko kulejącej krowy. Interwencja podjęta w porę może zminimalizować straty gospodarcze.

Opóźnienie terapii zupełnie niepotrzebnie powoduje zaostrzenie schorzenia lub jego przejście w stan przewlekły, co pociąga za sobą konieczność kilkutygodniowego nieraz leczenia, czasem wręcz wybrakowania zwierzęcia. A to powoduje znaczne zwiększenie kosztów produkcji w gospodarstwie.

 

Żywienie i higiena
 

Choroby powodujące kulawizny mają źródło zakaźne lub niezakaźne, dlatego stosowane w gospodarstwach programy profilaktyczne muszą być oparte o eliminację przyczyn w obu kategoriach.

Zapewnienie optymalnego żywienia to podstawa. Błędy żywieniowe spowodowane niedoborem pasz strukturalnych w dawce pokarmowej i nadmiarem węglowodanów szybko rozkładających się w żwaczu powodują nagromadzenie kwasów organicznych i zmniejszają buforowanie żwacza, powodując kwasicę, co z kolei może być przyczyną m.in. ochwatu, uszkodzenia linii białej, ropnia ściany racicy, wrzodu podeszwy i wrzodu końca palca.

Zawartość składników mineralnych w dawkach pokarmowych dla krów ma duże znaczenie w procesie tworzenia rogu racicowego. Dlatego zaleca się stałe uzupełnianie dziennych dawek pokarmowych witaminami, głównie biotyną, oraz dodatkami mineralnymi takimi jak: fosfor, wapń, cynk, miedź, selen i jod.

Fachowe wykonywanie bieżącej i okresowej korekcji racic jest ważnym ogniwem profilaktyki chorób kończyn. W mniejszych stadach korekcję powinno się przeprowadzać dwa razy do roku, w większych częściej. Prawidłowe przycinanie rogu racicowego znacząco zmniejsza odsetek kulawizn i schorzeń racic u krów mlecznych.

Odpowiednie warunki higieniczne to kolejny czynnik zmniejszający ryzyko kulawizn u krów. W wilgotnych warunkach obory gnojowica i woda zmiękczają róg i niszczą barierę skóry, powodując korozję rogu racicznego, co może być przyczyną różnych innych zmian patologicznych. Kąpiel racic z kolei to najskuteczniejszy sposób zapobiegania rozwojowi schorzeń kończyn o podłożu bakteryjnym. Ma ona na celu zniszczenie bakterii chorobotwórczych oraz wspomaganie regeneracji uszkodzeń powierzchownych skóry i rogu racicowego.
 

Wyższy zysk
 

Poprawa dobrostanu krów i ich długowieczności wymaga doświadczenia i dobrego zarządzania, jest to jednak działanie bardzo opłacalne. Badania wykazały, że kulawizna powoduje wydłużenie (co najmniej trzykrotne) okresu pierwszej inseminacji i ponad dziewięciokrotne zwiększenie liczby zabiegów inseminacyjnych w porównaniu z krowami zdrowymi. U zwierząt wykazujących problemy w przemieszczaniu się stwierdzono również ponad piętnastokrotne wydłużenie okresu międzyciążowego. Problem chorób kończyn może dotykać w skali rocznej nawet jedną czwartą populacji bydła i ma tendencję wzrostową.

Poziom brakowania krów z tytułu chorób kończyn wynosi – w zależności od warunków panują­cych w gospodarstwie – od kilku do kilkudziesięciu procent, co oznacza, że możliwości poprawy sytuacji są ogromne.


(tg)

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CLI, CRY 5 maja 2016

zdjęcie: Fotolia.com