Nawożenie tak, wypalanie traw nie!

Sposobem na wysokie plonowanie użytków zielonych jest prawidłowa agrotechnika, w tym racjonalne nawożenie. Przypominamy, że wypalanie traw jest niebezpieczne, szkodliwe i karalne!
 

O tym, jak bardzo niebezpieczne może być wypalanie traw, najlepiej świadczy tragiczne zdarzenie, do jakiego doszło 13 marca br. Zwęglone zwłoki 80-letniej mieszkanki Nadarzyc w powiecie złotowskim (woj. wielkopolskie) znaleźli w czasie akcji gaśniczej wezwani do pożaru nieużytków strażacy. Statystyki z ubiegłych lat wskazują, że w każdym sezonie ofiar jest więcej.
 

Jak informuje Komenda Główna Państwowej Straży pożarnej, w 2016 r. na skutek wypalania traw zginęło 6 osób, rok wcześniej 5. Do tych liczb trzeba dodać kilkadziesiąt osób poparzonych i poszkodowanych w wyniku pożaru, a także starty materialne, liczone w milionach złotych. Marzec i kwiecień to miesiące, w których strażacy najczęściej wyjeżdżają do palącej się runi – tylko w zeszłym roku tych interwencji było kilkanaście tysięcy
 

Wypalanie traw nie jest skutecznym sposobem na wyższy plon zielonej masy z łąk i pastwisk!
 

Zdaniem eksperta Agroloku:

Wypalanie traw przynosi skutek odwrotny od zamierzonego, nie poprawia właściwości gleby, lecz niszczy część pożytecznych mikroorganizmów i owadów. Po przejściu ognia gleba może długo się regenerować, a ten czas uzależniony jest od wielu trudnych do przewidzenia czynników.
 

Nad żywiołem nie można zapanować – wypalanie jest nie tylko szkodliwe, ale i niebezpieczne. Ogień może przenieść się w sposób niekontrolowany na drzewa, zarośla, na budynki gospodarskie i mieszkalne. O nieszczęście nie trudno – w czasie wypalania traw wielokrotnie dochodziło do poparzeń, zaczadzeń, wiele osób poniosło śmierć w płomieniach.
 

W przypadku użytków zielonych w celu poprawy parametrów gleby należy stosować nawożenie. Przynajmniej na początku okresu wegetacji trawy należy zasilić nawozem zawierającym azot, fosfor i potas – wszystkie te składniki wynoszone są z pola wraz z plonem roślin. Większość rolników ma świadomość, jaką rolę odgrywa azot, ale zapomina, że zawartość potasu i fosforu również jest bardzo duża w zebranej zielonce i gleba wymaga uzupełnienia także o te składniki pokarmowe. Ich deficyty prowadzą do pogorszenia zimotrwałości i odporności na susze, a co za tym idzie – wyraźnie obniżają plonowanie.
 

Przypominamy!
 

Zakaz wypalania traw zawarto w następujących aktach prawnych:
 

Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody (Dz. U. 2013 r. poz. 627):

• art. 124: „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”.

• art. 131: „Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny

• Ustawa z dnia 28 września 1991 roku o lasach (Dz. U. z 2015 r. poz. 2100):

• art. 30 ust. 3 pkt 3: „w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 metrów od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności: rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych”.
 

Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:
 

• art. 82 § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 1971 r. Nr 12, poz. 114 ze zm.)

kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24 § 1 może wynosić od 20 do 5000 złotych.

• art. 163 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeksu karnego (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 ze zm.): „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
 

źródło: KG PSP www.stoppozaromtraw.pl