Ochrona plantacji ziemniaków

Choroby ziemniaka mają źródło grzybowe, bakteryjne bądź wirusowe. Największym zagrożeniem dla plantacji i jednocześnie najpowszechniej występującą na całym świecie chorobą jest zaraza ziemniaka, wywoływana przez grzyby Phytophthora infestans. W uprawie sadzeniaków z kolei największe straty powodują choroby bakteryjne i wirusowe.
 

Stosując działania prewencyjne nie da się wprawdzie zapobiec w 100 proc. chorobom ziemniaków, ale ryzyko wystąpienia czynnika chorobotwórczego można w ten sposób w znacznym stopniu zmniejszyć. Wiele działań można podjąć jeszcze przed rozpoczęciem uprawy.


Należą do nich:

• odpowiednie zmianowanie, redukujące presję chorób odglebowych, takich jak: werticilioza, rizoktonioza czy parch prószysty,

• prawidłowy dobór roślin przedplonowych, z wyłączeniem roślin strączkowych i motylkowatych drobnonasiennych, które są wektorami werticiliozy,

• pozyskiwanie sadzeniaków z pewnego źródła,

• wybór odmian o dobrej odporności na choroby.


Na etapie uprawy do działań minimalizujących ryzyko chorób ziemniaka należą:

• kontrola organoleptyczna wysadzanych bulw, ocena pod kątem występowania mokrej i suchej zgnilizny i ospowatości,

• zabezpieczanie pryzm z chorymi i odrzuconymi bulwami,

• ochrona plantacji przed samosiewami ziemniaka, które mogą być źródłem zarazy i chorób wirusowych,

• dbałość, by maszyny przyjeżdżające z zewnątrz były czyste i nie stanowiły źródła chorób,

• zachowywanie wilgotności redlin przez trzy tygodnie od momentu uformowania stolonów, co zapobiega infekcji parcha,

• zapobieganie uszkodzeniom mechanicznym bulw podczas zbioru i przechowywania,

• osuszanie ziemniaków po zbiorze, ograniczające występowanie parcha srebrzystego.


Ostatnim ogniwem prewencji jest lustracja plantacji pod kątem pierwszych oznak działania czynników chorobotwórczych. Na wczesnym etapie wiele infekcji, jak chociażby zarazę ziemniaka, można dość łatwo zatrzymać i nie dopuścić do opanowania przez nią dużej powierzchni. Nie ma konieczności lustracji plantacji codziennie. Każda z chorób ma swoje tzw. okresy zagrożenia, czyli warunki, w których rozwija się najlepiej. Ich znajomość pozwala monitorować plantację wtedy, kiedy ryzyko infekcji jest największe. Warto też robić to o różnych porach dnia.
 

Jeśli pomimo działań prewencyjnych nie uda się uchronić plantacji przed infekcją, nie pozostaje nic innego, jak aplikacja preparatów chemicznych, zwalczających patogeny. Oferta rynkowa jest dość szeroka. Bardzo ważnym aspektem jest umiejętne stosowanie środków ochrony roślin, zgodnie ze strategią antyodpornościową. Prawidłowo prowadzona ochrona plantacji pozwala zmniejszyć liczebność odpornych, zimujących w bulwach form grzybów. Ochrona fungicydowa wpisuje się również w strategię działań prewencyjnych chroniących plantację ziemniaka przed masową infekcją chorobotwórczą w kolejnych latach.
 

Walkę chemiczną z chorobami ziemniaka rozpoczyna się zazwyczaj od fazy zwierania międzyrzędzi. Warto zastosować preparaty powierzchniowe lub translaminarne (wgłębne i lokalnie systemiczne) o działaniu zapobiegawczym, np. Curzate Top 72,5 WG. W dalszej kolejności wykorzystuje się preparaty systemiczne, np. Ekonom 72 WP, Ridomil Gold MZ 68 WG. Warte uwagi są preparaty wgłębno-układowe o wysokiej skuteczności i mobilności w roślinie, jak Azyl 250 SC. Jest to preparat głównie zapobiegawczy, o długim okresie ochrony, oparty na znanej substancji czynnej – azoksystrobinie. Bardzo dobrze się sprawdza również w mieszaninach zbiornikowych. Zaleca się kończyć ochronę plantacji ziemniaka preparatami kontaktowymi, o krótkim okresie karencji, takimi jak Banjo 500 SC. Zabezpieczają one bulwy przed przenoszeniem zarodników pływakowych zarazy ziemniaczanej.

(kb)
 

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CRY, CLI 18 maja 2017 r.
zdjęcie: Fotolia.com