Opóźniony siew rzepaku - jak postępować?

Koniec lata 2017 roku to ciąg zimnych i mokrych dni. Niemal w całym kraju warunki meteorologiczne absolutnie nie sprzyjają rozwojowi rzepaku. Opóźnione siewy nie zostały wyrównane szybkim wzrostem roślin na początku września. Niestety zarówno długość dnia jak i temperatury dobowe w najbliższym czasie będą spadały więc nadrobienie opóźnień staje się coraz trudniejsze i będzie wymagało szczególnego podejścia agrotechnicznego.
 

W chwili obecnej jesteśmy na starcie i ostateczna wielkość plonu nie została jeszcze zdefiniowana, a co najważniejsze można wpłynąć na jej maksymalizację wykonując odpowiednie zabiegi.
 

Priorytetowym działaniem powinno być teraz jak najlepsze rozbudowanie pojedynczej rośliny. Rzepaki, szczególnie te uprawiane w mniejszej obsadzie do wysokiego plonowania wymagają wytworzenia rozety liściowej z minimum 6 liśćmi jesienią. Skoro każdy liść to potencjalne rozgałęzienie po zimie, logicznym jest, że większa ilość łuszczyn z grubszą miąższością łanu zależna jest od intensywnego wzrostu w okresie jesiennym.
 

Odpowiedni plon w głównej mierze zależny jest od właściwego zimowania. Za ten parametr z kolei odpowiada silnie rozbudowany system korzeniowy, niskie osadzenie stożka wzrostu z horyzontalnie ułożonymi przy ziemi liśćmi oraz brak porażenia przez choroby i szkodniki.
 

Głębokie zakorzenienie to w okresie zimowym możliwość pobrania wody z warstw gleby nie zamarzniętej, pośrednie zredukowanie negatywnego wpływu żerowania śmietki kapuścianej, a w okresie wiosennym lepsze zaopatrzenie roślin wpływające na utrzymanie większej ilości łuszczyn na roślinie oraz zwiększenie masy nasion. Ułożenie liści przy ziemi to ograniczenie wysmalania. Zdrowa roślina to z kolei pewność właściwej kondycji i odpowiednie przygotowanie fizjologiczne do zimy.

Panujące obecnie warunki pogodowe wpływają negatywnie na wszystkie omawiane czynniki wzrostu i rozwoju. Przełamanie tej negatywnej korelacji jest możliwe poprzez odpowiednią biostymulację.
 

Pozytywne efekty rozbudowy systemu korzeniowego, potwierdzone doświadczeniami uzyskuje się przy zastosowaniu związków hormonopodobnych. Od lat jako substancje poprawiające rozwój systemu korzeniowego wykorzystuje się również fungicydy z funkcją regulatora wzrostu, który zmienia pokrój nadziemnej części rośliny. Zabezpieczenie przed chorobami można uzyskać stosując fungicydy lub preparaty zwiększające naturalną odporność.
 

W sezonie wegetacyjnym 2017/18 chcemy zwrócić szczególną uwagę wszystkich producentów rzepaku rozwiązaniem przygotowanym przy współpracy z zespołem ekspertów firmy Elvita.


 

Pak technologiczny „ŻePak” zbudowany został na produktach, które przede wszystkim stymulują roślinę do nakierowanego na wysokie plonowanie rozwoju. W skład pakietu wchodzi Elvita Promes jako zestaw substancji hormonopodobnych działających jak naturalne auksyny odpowiedzialne za rozwój systemu korzeniowego. Drugim produktem pakietu jest fungicyd Domnic 250 EW zapewniający przebudowanie pokroju rośliny z szczególnym uwzględnieniem obniżenia wyniesienia stożka wzrostu i rozłożenia liści. Specjalnie dopasowana dawka preparatu nie wpływa negatywnie na zaburzenie wzrostu jesiennego. Zabezpieczające przed chorobami działanie Domnic 250 EW zostało wzmocnione przez stymulację naturalnej odporności rośliny przy użyciu preparatu Elvita Ochrona.
 

Pakiet ma za zadanie właściwe przygotowanie do zimy oraz zapewnienie jak najlepszego pokroju rośliny przygotowanego do właściwego plonowania.

Jest to rozwiązanie idealnie dopasowane do warunków panujących w tym roku w rejonie całego kraju.