Projekt ws. zwolnienia pośredników tytoniowych z zabezpieczenia akcyzowego do podkomisji

Do podkomisji został skierowany w czwartek projekt autorstwa klubu Kukiz'15 nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym. Zawiera on propozycję zwolnienia z tzw. zabezpieczenia akcyzowego niektórych pośredników w obrocie tytoniem.

Projekt trafił do Sejmu 15 lutego br., 9 marca został skierowany do pierwszego czytania. W czwartek zajmowały się nim dwie sejmowe komisje: finansów publicznych oraz rolnictwa.

Nowelizacja ma na celu umożliwienie funkcjonowania małym i średnim podmiotom pośredniczącym w obrocie tytoniem. Obecnie obowiązujące przepisy nałożyły w ogromnej wysokości zabezpieczenie akcyzowe - tłumaczył Jarosław Sachajko (Kukiz'15). Taki obowiązek wprowadziła ostatnia nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym z 2015 r., która zakłada, że przedsiębiorcy tytoniowi muszą płacić zabezpieczenie akcyzowe w wysokości od 2 do 30 mln złotych.

W myśl projektu klubu Kukiz'15, naczelnik urzędu celnego będzie mógł zwolnić podmiot pośredniczący od zabezpieczenia akcyzowego jeśli podmiot ten: ma swoją siedzibę lub miejsce zamieszkania na terytorium kraju; zawarł umowy z producentami suszu tytoniowego na dostarczenie co najmniej 100 ton suszu tytoniowego ze zbiorów roku poprzedzającego rok, w którym pośredniczący podmiot tytoniowy ubiega się o to zwolnienie.

Ponadto także jeśli posiada odpowiednią infrastrukturę do przechowywania suszu tytoniowego; prowadzi działalność w zakresie przetwarzania tytoniu co najmniej od roku; jego sytuacja finansowa i posiadany majątek zapewniają wywiązywanie się z zobowiązań podatkowych.

Sachajko wniósł do projektu autopoprawki. Pierwsza dotyczy obowiązku zawarcia umowy między plantatorem, a podmiotem pośredniczącym, druga mówi o tym, że firma pośrednicząca przed 30 marca 2016 r. musiała posiadać status podmiotu pośredniczącego przez co najmniej rok - wyliczał poseł. Zaznaczył, że w grudniu 2015 r. było zarejestrowane 61 podmiotów pośredniczących, obecnie jest ich 14 - reszta nie spełniła wymagań ze względu na wysoki podatek.

Poprawka trzecia - to przepis, że podmiot nie może mieć zaległości celnych czy niezapłaconych podatków, ZUS itp,. i nie jest prowadzone wobec niego postępowanie egzekucyjne, likwidacyjne lub upadłościowe.

Poprawka czwarta nakłada obowiązek zawarcia przez podmiot pośredniczący umowy w terminie nie później niż 14 dni od dnia wejścia ustawy, kolejna - dopuszcza możliwość zabezpieczenia w postaci założenia hipoteki na nieruchomościach.

Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, większość wśród pośredniczących podmiotów tytoniowych to mali i średni polscy przedsiębiorcy. Określenie minimalnej kwoty zabezpieczenia akcyzowego, które muszą złożyć pośredniczące podmioty tytoniowe, na tak wysokim poziomie, spowoduje wycofanie się z prowadzenia działalności w tym zakresie przez wiele podmiotów gospodarczych.

O ile rezygnacja pośredniczących podmiotów tytoniowych, które zajmowały się jedynie obrotem suszem tytoniowym nie będzie miała większego wpływu na rynek tytoniu i jego uprawy w Polsce, to ograniczenie ilości podmiotów, które prowadzą działalność w zakresie przerobu tytoniu negatywnie wpłynie na rynek tytoniu w Polsce.

Tytoń w Polsce jest uprawiany w bardzo dużej ilości gospodarstw rolnych, najwięcej we wschodniej części Polski. Wiele gospodarstw rolnych od bardzo wielu lat specjalizuje się w uprawie tytoniu; jego uprawa i sprzedaż stanowi jedyne źródło utrzymania dla plantatorów tytoniu, osób zatrudnianych w takich gospodarstwach oraz ich rodzin.

Posłowie zwracali uwagę, że zmiany w przepisach mogą spowodować zwiększenie szarej strefy w obrocie tytoniem. Dlatego konieczna jest opinia ministra finansów na ten temat. Na razie rząd nie przedstawił stanowiska do projektu. Uwagi co do proponowanych rozwiązań miał też przedstawiciel konfederacji "Lewiatan" Krzysztof Rutkowski, który wskazał, że proponowana nowelizacja odwraca przepisy, które były wprowadzone w ubiegłym roku, a miały na celu uszczelnienie obrotu surowcem tytoniowym.

Wobec różnych wątpliwości przewodniczący komisji finansów Andrzej Jaworski (PiS) zgłosił wniosek o powołanie podkomisji. Marek Sawicki (PSL) zaproponował, by ustawę od razu procedować na komisji, a Artur Dunin (PO) wnioskował o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. W rezultacie głosowania powołana został 9 osobowa podkomisja. (PAP)

awy/ par/