PSL: specustawa o ASF nie chroni przed rozwojem choroby

Propozycje, które przedstawia minister Jurgiel w specustawie dotyczącej afrykańskiego pomoru świń (ASF) nie chronią przed rozwojem choroby i nie satysfakcjonują polskich rolników - ocenił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz na piątkowym briefingu w Sejmie.

W czwartek minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel poinformował, że projekt specustawy przygotowany przez resort w związku z wystąpieniem ASF przewiduje wykup ze strefy ochronnej zwierząt, które osiągnęły wagę ubojową, i przerobienie na konserwy. Dodał, że świnie do uboju mogą być przerobione poza strefą ochronną. Mają być skupione po cenie średniej rynkowej lub nieco niższej. Poinformował również, że projekt specustawy w tej sprawie zostanie przyjęty przez rząd w trybie obiegowym do końca tego tygodnia, a w poniedziałek zajmie się nim Sejm. Resort przewiduje też rekompensaty za zaniechanie hodowli trzody chlewnej na 3 lata. Jeżeli w tym czasie nie zostanie wykryty na danym terenie wirus ASF, rolnicy będą mogli powrócić do produkcji.

Na piątkowym briefingu Kosiniak-Kamysz ocenił, że propozycje, które przedstawił minister Jurgiel "nie satysfakcjonują rolników, nie są wzmocnieniem polskiej wsi, nie chronią przed rozwojem ASF i są w formie ustawowej niepotrzebne". "Liczyliśmy, że w tej ustawie, która była przyjmowana w trybie obiegowym, tak szybko, będzie coś nowego, co da szanse rolnikom na wsparcie, ale będzie też chronić przed nowymi ogniskami ASF" - powiedział.

"Tego nie ma. Jest to, co możliwe jest do zrealizowania już dzisiaj, przy obecnie funkcjonujących przepisach" - dodał. Przypomniał również, że PSL zwróciło się z prośbą o informację do ministra Jurgiela m.in. w sprawie rozwoju ASF. Z harmonogramu poniedziałkowego posiedzenia Sejmu nie wynika jeszcze, jaka informacja bieżąca zostanie przedstawiona; zwykle Kancelaria informuje o tym w dniu posiedzenia.

Obecny na konferencji wiceszef sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi Mirosław Maliszewski (PSL) obecną sytuację związaną z afrykańskim pomorem świń określił jako "dramatyczną". "Mamy już 18 stwierdzonych ognisk choroby ASF w Polsce, w tym 15 ujawniło się w ostatnim czasie, a więc w ostatnich kilku tygodniach" - podkreślił. "Pokazuje to chaos kompetencyjny, nikt nie wie, jeśli chodzi o resort rolnictwa, za co odpowiada" - ocenił.

Minister rolnictwa poinformował również w czwartek, że resort przygotowuje także inną specustawę, która zmieni kilka ustaw w sprawach dotyczących warunków chowu i hodowli świń. Jej projekt ma być procedowany przez Sejm 12 września. Zmiany mają dotyczyć m.in. kwestii odstrzału dzików, bezpieczeństwa hodowli trzody chlewnej, systemu wydawania świadectw zdrowia dla zwierząt, systemu ich identyfikacji.

Afrykański pomór świń pojawił się w Polsce w połowie lutego 2014 roku. W ubiegłym roku choroba dotyczyła głównie dzików, wirusa też wykryto w trzech małych gospodarstwach rolnych. Od końca lipca tego roku odnotowano już 15 przypadków wirusa w gospodarstwach w tym roku. W sumie dotychczas w Polsce wykryto 18 ognisk ASF, a choroba wyszła poza województwo Podlaskie, pojawiła się w gospodarstwach rolnych w województwie Lubelskim i Mazowieckim. (PAP)

mro/ as/