Susza – jak chronić uprawy?

Tereny środkowej Polski są szczególnie narażone na niedobory wody. By cieszyć się wysokim plonem, warto skupić się na ograniczaniu negatywnych skutków suszy.
Choć zwykle susza daje się rolnikom we znaki tylko okresowo, to należy pamiętać, że jej skutki są długotrwałe. Realnym zagrożeniem na najbliższe lata są zmiany prowadzące do coraz niższej ilości opadów, zwłaszcza latem.


Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego, który wciąż się ociepla, opady są coraz mniejsze i występują nierównomiernie. Skutkuje to okresowym niedoborem wody. Na susze szczególnie narażone są tereny środkowej Polski. Roczna suma opadów w tym regionie niekiedy nie przekracza 450 mm. Dla roślin uprawnych to zbyt mało.
Ograniczenie zabiegów

Spory wpływ na zachowanie większej ilości wody w glebie ma racjonalne stosowanie zabiegów agrotechnicznych. Każdy z nich przesusza glebę na taką głębokość, na jaką jest wykonywany. Z tego względu warto rezygnować z wykonywania orki wiosennej.

Niekorzystne byłoby jednak także całkowite odstępowanie od zabiegów. W glebie odleżałej zostaje przywrócony podsiąk kapilarny. Brak zabiegu uprawowego na takim terenie skutkuje dużymi stratami wody. Z tego względu np. po zbiorze roślin należy jak najszybciej przeprowadzać zabiegi uprawowe. Wymieszania wczesną wiosną wymagają też gleby zaorane jesienią. Uprawa taka redukuje nierówności na polach oraz ogranicza parowanie.

Wzbogacenie w materię organiczną


Materia organiczna pozwala na zmagazynowanie większej ilości wody w glebie. Dlatego bardzo duże znaczenie mają nawozy organiczne. Coraz częściej na polach zostawia się słomę, sieje poplony, co również bardzo korzystnie wpływa na glebę. Poplony są coraz popularniejsze ze względu na system dotacji. Zapobiegają one wymywaniu składników pokarmowych, magazynują wodę oraz ograniczają wywiewanie śniegu podczas zimy. Niekiedy jednak mogą być szkodliwe. Dzieje się tak wówczas, gdy poplon wysiany jest przed zasiewem zbóż ozimych. Może on bowiem wyciągnąć z gleby całą wodę.

Odpowiednie nawożenie


Kluczowe znaczenie ma potas, fosfor i azot. Dzięki odpowiedniemu nawożeniu rośliny lepiej tolerują okresy niedoborów wody. Potas reguluje gospodarkę wodną w roślinie. Ważnymi składnikami są również fosfor oraz azot. Rośliny dobrze zaopatrzone w fosfor wykształcają silny system korzeniowy. Składnikiem najsilniej oddziałującym na plon jest azot. W przypadku okresów suszy lub na krótko przed nimi gleba ulega zasoleniu i wówczas azot negatywnie wpływa na uprawy. Nawożenie tym pierwiastkiem w odpowienich ilościach i terminach pozwala uzyskać silne rośliny. Ważny jest także odczyn gleby oraz dostępność magnezu.

Siew


Jednym z najważniejszych czynników, a często niedocenianym przez rolników, jest termin siewu. Dotyczy to szczególnie roślin jarych. W ich przypadku siew musi być możliwie najwcześniejszy. Tylko taki termin pozwala zachować w glebie jak najwięcej wody. Niebagatelne znaczenie ma także ilość wysiewu. W przypadku zagrożenia suszą należy go ograniczać – mniej roślin to mniejsza konkurencja o wodę.

Nawożenie dolistne


W okresie poprzedzającym niedobory wody na rośliny korzystnie oddziaływuje dokarmianie dolistne. Przed suszą warto zaaplikować w ten sposób przede wszystkim potas, a także fosfor, azot i magnez. W technologiach wysokonakładowych coraz popularniejsze staje się wykorzystywanie stymulatorów wzrostu, które sprzyjają lepszej regeneracji roślin po wystąpieniu stresu – w tym przypadku suszy. Umiejętne prowadzenie agrotechniki jest bardzo istotne zwłaszcza na terenach zagrożonych suszą oraz na glebach słabszych, charakteryzujących się małą zdolnością zatrzymywania wody. Zarówno racjonalne stosowanie zabiegów agrotechnicznych, odpowiednie nawożenie czy właściwy wysiew mają wpływ głównie na zapobieganie skutkom suszy. By problem stał się niegroźny dla upraw, konieczne jest nawadnianie. Stanowi ono jednak kosztowny zabieg.

(mf)
 

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CLI 3 września 2015
zdjęcie: PublicDomainPictures/pixabay.com