Troska o żyzność gleby

Podstawowym zadaniem każdego rolnika powinna być troska o utrzymanie żyzności gleby. Wymaga to utrzymania na odpowiednim poziomie próchnicy glebowej. Ogólnie nie najlepszej jakości gleby, zawężone płodozmiany, uproszczenia uprawowe, uproszczenia w zmianowaniu roślin niosą za sobą długotrwałe konsekwencje w postaci postępującego zjawiska wyjaławiania gleb i zachwiania równowagi mikrobiologicznej.

 

Walka o utrzymanie żyzności gleb

Jednym z czynników oceny żyzności gleby jest zawartość próchnicy. Próchnica, inaczej humus, to substancja organiczna, powstająca w wyniku rozkładu resztek roślinnych i zwierzęcych. Zawartość próchnicy decyduje o właściwościach fizycznych, takich jak tworzenie struktury gruzełkowatej, zdolność do retencji wody czy utrzymanie odpowiednich stosunków wodno-powietrznych.
 

Gleba musi żyć

Ciągle jeszcze wśród rolników dominuje postrzeganie gleby tylko jako magazynu wody i składników pokarmowych. Gleba to żywy organizm i rola bytujących w niej mikroorganizmów nie powinna być ignorowana. W gleba żyją miliardy bakterii czy grzybów, ale także pierwotniaki, nicienie i organizmy wyższe. Trzeba mieć świadomość, że nie ma mowy o żyznej glebie bez troski o organizmy glebowe. To one odpowiadają za wiele procesów biologicznych, w tym za tworzenie próchnicy.
 

Mikroorganizmy na pomoc

Na rynku pojawiają się preparaty biologiczne. Odpowiedni dobór preparatu i prawidłowe jego użycie może przynieść większe od oczekiwanych efekty. Potwierdzają to opinie rolników stosujących tego typu preparaty oraz doświadczenia krajowych ośrodków naukowych.
 

Jak pomagają bakterie ?

Rola bakterii zasiedlających glebę polega przede wszystkim na przemianach mineralnych składników pokarmowych do form łatwo przyswajalnych dla roślin. Poza tym rozkładają złożone związki organiczne i wydzielają substancje antybiotyczne. Ta ostatnia funkcja jest szczególnie istotna w utrzymaniu równowagi mikrobiologicznej środowiska glebowego. Dlatego decydując się na zastosowanie biopreparatu warto wybierać te zawierające odpowiednie ich szczepy. Najlepiej, aby były to bakterie zasiedlające obszar rizosfery, czyli warstwę, która jest w bezpośrednim kontakcie z systemem korzeniowym roślin. Mogą to być na przykład bakterie kwasu mlekowego z grupy Bacillus. Metabolizują one materię organiczną, co prowadzi do wzrostu zawartości próchnicy, lepszej dostępności pierwiastków i zwiększenia pojemności wodnej. Poza tym bakterie wydzielają hormony i enzymy, które pozwalają roślinom lepiej się ukorzeniać i sprawniej pobierać z gleby składniki pokarmowe. Bakterie z grupy Bacillus osiedlają się wokół korzeni i wytwarzają związki, które gwarantują roślinom więcej składników pokarmowych w formie łatwo dla nich dostępnej. Dotyczy to zwłaszcza złożonych i uwstecznionych związków fosforu, potasu, żelaza i manganu. Ponadto szczepy Bacillus wytwarzają siderofory, które chronią rośliny przed patogenami.
 

Użycie dostępnych na rynku biopreparatów pomaga przywrócić glebie pierwotne zdolności obronne i samoregulacyjne. Jest to kluczowe zadanie na drodze do odzyskania równowagi środowiska glebowego. Z całą pewnością nasza gleba odwdzięczy się, jeśli pomożemy jej uporać się z problemami poprzez zastosowanie odpowiedniego biopreparatu. Jednym z polecanych jest Bacterbase – koncentrat zawierający specjalne szczepy endemicznych bakterii. Tego rodzaju preparaty pozwalają ożywić glebę i odzyskać jej dawną żyzność. W takiej glebie przyswajalność makro- i mikroskładników jest zdecydowanie lepsza.

(kb)
 

Zdjęcie: USDA NRCS South Dakota/flickr.com