Wiosna bez strat i insektów

Pierwsze ciągniki z rozsiewaczami już wyjechały na plantacje rzepaku ozimego. Długa jesień pozwoliła nadrobić roślinom część opóźnienia rozwojowego i lepiej się zakorzenić, a w efekcie przetrwać zimę. Pora na nawożenie i ochronę.

Podejmując decyzje o pierwszych zabiegach wiosennych w tym sezonie, oprócz nawożenia posypowego, trzeba wziąć również pod uwagę zabiegi nalistne, na które przyjdzie czas już wkrótce. To, na czym szczególnie powinien się opierać dobór preparatów w tym sezonie, to: zwalczanie silnej presji suchej zgnilizny kapustnych oraz wsparcie nawożenie posypowego nawożeniem dolistnym, z uwagi na słabszy niż zazwyczaj rozwój roślin.
 

Zwalczanie suchej zgnilizny

Choroba silnie rozwijała się już od wschodów rzepaku, a przedłużająca się wegetacja jesienna bardzo sprzyjała rozprzestrzenianiu się infekcji. Na wiosnę do zabiegu fungicydowego i jednocześnie regulującego pokrój dobrze jest zastosować środki o silnym działaniu zwalczającym Phomę i jednocześnie delikatnym skracającym, z uwagi na opóźnienia rozwojowe roślin. Takie działanie wykazują produkty zawierające tebukonazol. Jest to substancja łącząca wysoką skuteczność w zwalczaniu suchej zgnilizny kapustnych z ekonomiką zabiegu. Ponadto czasowo delikatnie hamuje rozwój pędu głównego, dając możliwość na rozbudowanie pędów bocznych. Przekłada się to na równomierniejsze kwitnienie i dojrzewanie rzepaku, a także lepsze doświetlenie pędów bocznych, co zwiększa ilość wyprodukowanych nasion.
 

Nawożenie

Nawożenie posypowe dobrze jest wesprzeć nawożeniem dolistnym i biostymulacją. Intensywna wegetacja rzepaku od momentu wydłużania pędu głównego do kwitnienia to około 30–35 dni. W tym czasie rzepak bardzo szybko się rozwija, rozbudowując pędy boczne, łodygę i liście. W kolejnym etapie, wchodzi w fazę rozwoju generatywnego i wówczas kwitnie, zawiązuje łuszczyny i nalewa nasiona. Wiosenny okres intensywnego wzrostu należy dobrze wykorzystać, ponieważ później rzepak czerpie również składniki pokarmowe zmagazynowane w liściach i łodydze, ściągając je do wypełniania łuszczyn, w związku z tym każdy dzień wiosennej wegetacji jest na wagę złota. Żeby wesprzeć rośliny w tym czasie, nawożenie posypowe trzeba uzupełnić nawożeniem i biostymulacją dolistną. Połączenie tych dwóch sposobów odżywiania przyspieszy rozwój rzepaku, pozwoli lepiej wykorzystać możliwości rośliny i warunki siedliska.

Wiosenny pakiet ŻePak Wiosna to kompozycja trzech produktów: fungicydu, nawozu dolistnego i biostymulatora aminokwasowego, idealnie wpisująca się w warunki pogodowe w tym sezonie. Oprócz zwalczenia chorób, ze szczególnym uwzględnieniem suchej zgnilizny kapustnych, gwarantuje również odżywienie, czego nie dają inne produkty stosowane w tym czasie. Po zastosowaniu pakietu ŻePak Wiosna rośliny dynamicznie rosną i poprawia się ich wigor (fot. 1, fot. 2). Wpływa też na wzmocnienie i rozbudowanie pędów bocznych, co jednocześnie przekłada się na równomierniejsze kwitnienie i dojrzewanie.
 

Insekt STOP!

Wiosną, w tym samym czasie co zabieg fungicydowy, przypada również zabieg insektycydowy. Presja szkodników wczesnowiosennych każdego roku jest wysoka. Szczególnie duże zagrożenie wynika z licznych nalotów chowaczy łodygowych (brukwiaczka i czterozębnego), a później słodyszka rzepakowego.

Przy wyborze insektycydów należy zwrócić uwagę, żeby działały szybko, a jednocześnie zabezpieczały na dłuższy czas przed ponownym żerowaniem. Takie działanie można uzyskać łącząc środki, które w roślinie działają systemicznie, czyli wnikają do jej wnętrza i krążą w sokach, z insektycydami o działaniu kontaktowym, działających bardzo szybko, prawie natychmiast zatrzymując żerowanie. Zapewnia to błyskawiczne zwalczenie szkodników, które są na polu podczas zabiegu, a także zabezpiecza przed ponownymi uszkodzeniami przez dłuższy czas.
 

Dobierając insektycydy trzeba wziąć pod uwagę zamienne stosowanie substancji z różnych grup chemicznych o różnym sposobie działania. Zmiana nazwy preparatu nie gwarantuje zmiany substancji aktywnej, ponieważ ta sama substancja może być składnikiem różnych insektycydów o różnych nazwach handlowych. Stosowanie strategii antyodpornościowej pozwoli zabezpieczyć plantację przed wystąpieniem odporności na insektycydy, szczególnie u słodyszka rzepakowego. W przypadku tego szkodnika odporność rośnie najszybciej, co potwierdzają badania IOR PIB w Poznaniu.
 

Wyżej wymienione wymagania, dotyczące skutecznego zwalczania wiosennych szkodników w rzepaku, spełnia ŻePak Insekt. To dwuzabiegowy pakiet w skład którego wchodzą cztery preparaty. Pierwszy zabieg należy wykonać w momencie pojawienia się pierwszych szkodników, głównie chowaczy oraz pierwszego nalotu słodyszka. Drugi zabieg wykonuje się w momencie, kiedy pierwszy zabieg przestanie działać, co pozwala na eliminację kolejnych pojawiających się owadów, głównie słodyszka rzepakowego.

zepak_test

 

Do każdej plantacji rzepaku należy podejść w sposób indywidualny. Niemniej jednak pewne zabiegi wykonuje się corocznie. A dobrze zaplanowane i przemyślane pomagają zebrać wysokie plony.

(am)