16 członków grupy przestępczej zostało zatrzymanych pod zarzutem wyłudzenia podatku VAT w handlu komponentami paszowymi, przede wszystkim śrutą sojową. Z ustaleń śledczych wynika, że straty Skarbu Państwa związane z działalnością gangu szacowane są na co najmniej 9,2 mln zł.
 

Obrót w całym kraju

Od kilku miesięcy szajkę rozpracowywali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego, pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Ustalono, że członkowie gangu działali od marca 2017 roku do stycznia br., na terenie całego kraju, głównie w województwie dolnośląskim. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że przestępcy bogacili się na nielegalnym obrocie komponentami paszowymi zakupionym od niemieckich firm, wykorzystując mechanizm wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów. Skarb Państwa stracił przez ten proceder minimum 9,2 mln zł, jednak w dalszym toku śledztwa może okazać się, że wartość defraudacji jest znacznie większa.
 

Straty w Polsce i Niemczech

Na nielegalnej działalności ucierpieli także niemieccy przedsiębiorcy. Oszuści odbierali śrutę sojową od zachodnich firm, deklarując zapłatę należności w późniejszym terminie. Do żadnej z zagranicznych transakcji ostatecznie nie doszło, a łączne straty niemieckich spółek to ok. 10 mln zł. Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu postawił członkom gangu zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy, oszustwa oraz popełnienia przestępstw karno-skarbowych. Wobec sześciu podejrzanych sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Policja oraz prokuratura nie wykluczają następnych zatrzymań.
 

Wyłudzenie niezależnego podatku VAT od towarów i usług w handlu komponentami paszowymi to jedno z najczęstszych oszustw podatkowych, z którymi w ostatnich latach zmaga się wiele krajów UE. Ofiarami złodziei nieświadomie mogą stać się również uczciwi przedsiębiorcy, którzy nie byli świadomi tego, że biorą udział w kolejnym etapie nielegalnego procederu. W takim przypadku konsekwencje finansowe wynikać będą z niedochowania należytej staranności przy doborze kontrahenta. Warto zatem postawić na sprawdzonych partnerów handlowych, którzy od lat są najbliżej rolnika.
 

O nielegalnym procederze kradzieży VAT w rolnictwie pisaliśmy tutaj.