Zwalczanie chorób wcześnie pojawiających się w zbożach

Wraz ze startem wegetacji, wydłużającym się dniem oraz wyższymi temperaturami pojawiają się pierwsze oznaki chorób w zbożach.
 

Termin pierwszego zabiegu fungicydowego przypada zazwyczaj na okres od końca fazy krzewienia do fazy I kolanka (BBCH 29–31), tzw. zabieg T1. Warunki do rozwoju chorób są w tym czasie bardzo dobre – jest ciepło, na liściach długo utrzymuje się wilgoć, zagęszczający się łan ma słabą przewiewność.
 

W okresie tym zboża są atakowane przez wiele chorób grzybowych, m.in. łamliwość podstawy źdźbła, fuzaryjną zgorzel podstawy źdźbła, mączniaka prawdziwego, septoriozę liści, rdzę brunatną. Dwie pierwsze choroby nazywane są chorobami podsuszkowymi, czasem płodozmianowami. Ich występowanie jest spowodowane dominującą ilością zbóż w strukturze zasiewów.
 

Pozostałe infekcje występujące w tej fazie wegetacji to typowe choroby liści, które coraz częściej atakują zboża już w okresie jesiennym, a następnie wiosną bardzo szybko się rozprzestrzeniają.

Choroby wczesnych faz rozwojowych mogą obniżyć plon zbóż od 20 do nawet 50 proc., dlatego niezbędna jest ochrona fungicydowa. Na rynku dostępnych jest wiele środków ochrony roślin, zabezpieczających zboża przed infekcją. Przy fungicydach zwalczających część z ww. chorób zalecane są mieszaniny kilku środków, dla zwiększenia skuteczności zabiegu. Środki grzybobójcze, które charakteryzuje bardzo dobra skuteczność i szerokie spektrum ww. chorób, są rozwiązaniem droższym, ale pozwalają na ograniczenie liczby zabiegów.
 

Skuteczne rozwiązania

Na choroby podstawy źdźbła jednym z najlepszych środków na rynku jest Mondatak 450 EC. Bardzo dobrze zwalcza łamliwość podstawy źdźbła, a poza tym solidnie ogranicza septoriozę liści czy rdzę brunatną. Na mączniaka prawdziwego z kolei znakomicie sprawdza się Andros 750 EC, który ma bardzo silne działanie wyniszczające, co sprawia, że można go zastosować w czasie dużego porażenia roślin. Skutecznym działaniem na choroby liści odznacza się również Propizole 250 EC. Zastosowanie tych trzech środków ochrony roślin zapewni doskonały efekt grzybobójczy. Poza tym preparaty te działają na siebie synergicznie, tzn. wzmacniają wzajemnie swoje działanie, co pozwala na nieznaczne obniżenie dawek, a dodatkowo kosztów zabiegu.
 

Stopień porażenia roślin przez choroby uzależniony jest od gatunku. Najsilniej patogeny atakują zazwyczaj pszenicę ozimą, nieco słabiej pszenżyto i jęczmień, a najsłabiej żyto. Uprawiając pszenicę należy zatem przeprowadzić dwa zabiegi ochronne, a w przypadku uprawy intensywnej nawet trzy zabiegi. W uprawie pszenżyta oraz jęczmienia wystarczą dwa zabiegi ochronne, a w przypadku żyta zazwyczaj 1–2 zabiegi.

W czasie stosowania T1 bardzo często występują przygruntowe przymrozki. Nie są to warunki korzystne dla działania fungicydów. Planując zabieg należy pamiętać, że najlepsze efekty osiąga się stosując preparaty grzybobójcze przy średniej dobowej temperaturze na poziomie 12°C.

(mf)

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CRY, CLI 30 marca 2017 r.
zdjęcie: Fotolia.com