Zwalczanie szkodników zimujących w glebie

Szkodniki w produkcji roślinnej powodują straty ilościowe i jakościowe w plonie głównym. Pozostawione przez nie uszkodzenia ograniczają prawidłowy rozwój roślin i otwierają drogę infekcjom. Jak zmniejszyć ilość insektów?
 

Od kilkunastu lat wzrasta zagrożenie upraw przez gatunki niepożądane, które żerując, niszczą rośliny. Ich zwalczanie jest trudne, w niektórych wypadkach niemożliwe, z roku na rok zmniejsza się bowiem liczba dozwolonych substancji czynnych, wykorzystywanych w środkach ochrony roślin. Dlatego szczególnie ważne są wszelkie zabiegi zapobiegające bytowaniu szkodników w glebie.
 

Podstawowa metoda oceny stopnia zagrożenia upraw polega na sprawdzeniu obecności i liczebności szkodników w glebie. W tym celu wykopuje się po przekątnej 1-hektarowego pola 32 dołki (25 cm długości, 25 cm szerokości i 30 cm głębokości każdy). Pobraną glebę przesiewa się przez sito lub wyrzuca, np. na folię i liczy znalezione osobniki szkodników.

W przypadku większości gatunków decydujący wpływ na liczebność populacji wyjściowej na początku następnego sezonu mają warunki pogodowe zimą i wczesną wiosną. Zimują różne stadia rozwojowe szkodników – jaja, poczwarki, larwy, osobniki dorosłe – w zależności od biologii poszczególnych gatunków, na nadziemnych częściach roślin lub w ich resztkach, ale także na częściach podziemnych lub w glebie. Niektóre szkodniki na okres zimowania migrują poza obszar upraw.
 

Długa jesień, brak zimy oraz uprawa uproszczona przyczyniają się do większego nagromadzenia szkodników glebowych. Pędraki, rolnice, drutowce dokuczliwe są zwłaszcza w uprawach okopowych, gdzie z upodobaniem wyjadają plon główny, jaki stanowią bulwy. Podgryzają też siewki większości gatunków młodych roślin, korzenie oraz pędy upraw wieloletnich.

Przeciwdziałanie zwiększaniu się populacji szkodników wymaga stosowania wszystkich dostępnych metod. Zaleca się walkę mechaniczną, tzn. uprawę gleby maszynami z ostrymi elementami (brona talerzowa, glebogryzarka, rozdrabniacz resztek niszczący części łodyg poniżej linii cięcia aparatu tnącego kombajnu). W wyniku działania elementów roboczych maszyn szkodniki zostają wyrzucone na powierzchnię gleby, gdzie łatwiej giną, m.in. są zjadane przez ptaki.
 

Należy również zwrócić uwagę na prawidłowe wykonanie orki zimowej. Po wcześniejszym rozdrobnieniu resztek pożniwnych powinno się wykonać orkę z przedpłużkiem w celu umieszczenia pozostałości resztek na dnie bruzdy, dzięki czemu szkodniki będą miały ograniczone możliwości wydostania się na powierzchnię gleby.
 

Uzupełnieniem jest walka chemiczna, polegająca na opryskiwaniu plantacji, w tym również zachwaszczonej, w celu zredukowania populacji szkodników. Niestety, zmiany w rejestracji środków ochrony roślin w dużym stopniu ograniczają możliwość stosowania zabiegów chemicznych, bowiem wiele preparatów zarejestrowanych do zwalczania konkretnych gatunków zostało wycofanych (nie ma np. zarejestrowanego środka na śmietką kapuścianą w rzepaku).
 

Bardzo ciepłe miesiące letnie i łagodne zimy sprzyjają zimowaniu szkodników, zwiększeniu ich liczebności i liczby wydawanych pokoleń. Nasila się występowanie organizmów niepożądanych, których obecność w uprawach nie miała do niedawna znaczenia gospodarczego. Przebieg pogody w czasie wegetacji w ostatnich latach utrudniał rolnikom prawidłowe wykonanie zabiegów chemicznych – zbyt silne wiatry znoszą ciecz roboczą podczas wykonywania zabiegu, a okresy suszy powodują nadmierne parowanie pestycydów. Stąd konieczność starannego wykonania pozostałych zalecanych zabiegów agrotechnicznych.
 

(mb)

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CRY, CLI 10 listopada 2016 r.
zdjęcie: Fotolia.com