Jak żywić opasy?

Hodowcy utrzymujący bydło opasowe stają często przed problemem doboru odpowiednich pasz. Wybór musi uwzględniać przede wszystkim specyficzne zapotrzebowanie opasów na składniki pokarmowe, jednocześnie musi być także opłacalny.

 

Prawidłowy dobór komponentów do sporządzania dawki pokarmowej dla bydła opasowego wymaga znajomości jego zapotrzebowania na składniki pokarmowe. Wymagania żywieniowe zwierząt uzależnione są od takich czynników jak: wiek, wielkość przyrostów dobowych, masa ciała, płeć, faza cyklu rozrodczego czy produkcja mleka.

W Polsce stosowane są trzy podstawowe systemy opasu. Z uwagi na to, że hodowla bydła mięsnego w naszym kraju wynosi zaledwie 3 proc. całego pogłowia krów, należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiedni dobór systemu opasania, w zależności od typu użytkowego utrzymywanych zwierząt, zasobności zaplecza paszowego oraz możliwości inwestycyjnych hodowcy.
 

Dobór odpowiednich pasz do skarmiania jest możliwy tylko wtedy, kiedy znane są ich parametry. O ile pasze oferowane przez firmy zajmujące się ich produkcją i dystrybucją mają określony poziom poszczególnych składników pokarmowych, o tyle wartość pasz produkowanych w gospodarstwie (kiszonki, sianokiszonki, śruty zbożowe) może być różna, dlatego niezbędne jest pobranie próbek i poddanie ich analizie chemicznej.
 

Systemy opasu  
 

Na osiągane wyniki produkcyjne w znacznym stopniu wpływa system utrzymania zwierząt. W systemie intensywnym zwierzęta najczęściej utrzymywane są w alkierzu, bez możliwości korzystania z pastwiska. Zredukowanie do minimum możliwości poruszania się bydła ma na celu poprawę wykorzystania paszy, a co za tym idzie – zwiększenie przyrostów dobowych.

Intensywnie opasanymi zwierzętami są najczęściej młode buhajki ras mięsnych bądź pochodzące z krzyżowania towarowego. Właściwy opas intensywny rozpoczyna się po osiągnięciu przez zwierzęta masy ciała około 120-150 kg. Główną zasadą jest podawanie dawek wysokoenergetycznych, zasobnych w pasze treściwe (stanowiące 50 proc. suchej masy dawki), zawierających dodatek kiszonki z kukurydzy. Niewielkie ilości siana, uzupełniające poziom włókna, zaleca się jako dodatek dietetyczny.
 

Przy systemie intensywnym dobowe przyrosty masy ciała mogą wynosić nawet 1000-1200 g,a w wieku 12-16 miesięcy opasy osiągają masę około 450-600 kg. Takie rozwiązanie przynosi pożądane efekty w stosunkowo krótkim czasie, dzięki czemu możliwe jest szybsze opasanie, większa rotacja zwierząt oraz uzyskanie dobrze umięśnionych tusz o niskim stopniu otłuszczenia. Jedyną wadą tego systemu, zniechęcającą hodowców do stosowania w gospodarstwach, jest wysoki koszt żywienia.
 

Półintensywny system opasu jest najczęściej stosowaną w Polsce metodą utrzymywania zwierząt przeznaczonych na ubój. W tym systemie na początku sezonu pastwiskowego półroczne cielęta (samodzielnie lub z mamkami) opuszczają oborę i żywione są tylko zielonką. Podczas pobytu na pastwisku opasy, poprzez pobieranie dużych ilości zielonek, stopniowo przygotowują przewód pokarmowy do intensywnego pobierania innych pasz po zakończeniu sezonu pastwiskowego. Po powrocie do obory zwierzęta żywione są według założeń systemu intensywnego, przebywają tam do osiągnięcia końcowej masy ciała, czyli około 650-700 kg. Zwierzęta są gotowe do odstawy później niż w opasie intensywnym, w wieku około 20-24 miesięcy. Zaletą jest niższy koszt opasania, natomiast wadą konieczność dłuższego utrzymywania zwierząt, co wpływa na zmniejszenie ich rotacji. Metoda ta jest wykorzystywana często do opasania wybrakowanych krów.
 

Najtańszą i jednocześnie najmniej efektywną opcją produkcji żywca wołowego jest ekstensywny system opasu. Polega on na utrzymywaniu zwierząt na pastwisku przez dwa sezony. W sezonie letnim zwierzęta wykorzystują pastwisko, natomiast w okresie zimowym karmione są paszami gospodarskimi. W celu poprawienia jakości tusz i osiągnięcia maksymalnej masy ciała w końcowym okresie dodaje się do dawki duży udział paszy treściwej. System ten pozwala na osiągnięcie przez zwierzęta w wieku 18-24 miesięcy masy ciała do 500-600 kg.

Dobór odpowiedniego systemu opasu jest bardzo ważny, niemniej jednak bardzo dużą rolę odgrywa wybór odpowiedniej rasy, w zależności od preferowanego poziomu intensywności opasania. W Polsce popularnymi rasami bydła mięsnego są: limousine, hereford, aberdeen angus, charolaise, simental, piemontese, salers. Popularnością cieszą się też mieszańce towarowe, pochodzące z krzyżowania ras mięsnych i mlecznych.
 

Szczególne wymagania
 

Jak w każdej hodowli, tak i w przypadku opasów stado podstawowe stanowi bardzo ważny element. Jałówki pozostawione na remont stada zaraz po odsadzeniu odrobacza się i przygotowuje do zimowego odchowu. Jałówki charakteryzują się szybkim tempem wzrostu, dlatego też od momentu odsadzenia do ukończenia przez nie 1. roku należy stosować w ich żywieniu duże ilości pasz objętościowych wysokiej jakości z niewielkim dodatkiem paszy treściwej (1-2 kg), trzeba też pamiętać o suplementacji witamin i minerałów. Zaleca się skarmianie sianokiszonką do woli, natomiast kiszonką z kukurydzy w ograniczonych ilościach, aby nie zatuczyć przyszłych mamek. W późniejszym odchowie stosowanie paszy treściwej jest zbędne. Użytkowanie rozpłodowe jałówek należy rozpocząć najwcześniej po uzyskaniu przez nie 400 kg masy ciała i wieku 18 miesięcy. Włączenie do rozrodu młodszych, niedostatecznie rozwiniętych samic skutkuje ciężkimi porodami, opóźnieniem wystąpienia rui po porodzie oraz obniżoną mlecznością w pierwszej laktacji. Zbyt wczesna ciąża często prowadzi też do zahamowania prawidłowego rozwoju szkieletowo-mięśniowego.
 

Kolejną grupą wymagającą szczególnego traktowania są krowy mamki z cielętami. W ich żywieniu duże znaczenie odgrywa dostęp do pastwiska, które w ciągu całego roku może dostarczyć ok. 60 proc. składników pokarmowych dla tej grupy zwierząt. Jakość runi oraz zasobność pastwiska mają duży wpływ na wzrost i rozwój cieląt oraz zdrowie i kondycję krów. Krowy mięsne po wycieleniu nie potrzebują intensywnego żywienia z uwagi na to, że nadmierne ilości mleka w początkowej fazie laktacji wpływają negatywnie na zdrowotność wymion, mogą też powodować biegunki u małych cieląt, natomiast u nieco starszych osesków większe ilości pobieranego mleka wpływają pozytywnie na ich wzrost i rozwój. Cielęta w wieku 4-5 miesięcy powinny pozyskiwać około połowy składników pokarmowych z pastwiska. Aby zwiększyć przyrosty cieląt, należy dokarmiać je paszą treściwą oraz sianem. Dokarmianie krów mamek paszą treściwą może okazać się niezbędne w szczycie laktacji (2. miesiąc), w okresie krycia oraz w końcowym okresie ciąży (w celu zapewnienia wysokiej jakości siary i zdrowotności cieląt). Krowy mamki kończące sezon pastwiskowy w dobrej kondycji, w okresie zimowym mogą być karmione dawką opartą wyłącznie o pasze objętościowe.

Prowadząc opas dbamy, żeby dawka była kompletna. Oprócz zapewnienia zwierzęciu wysokiej jakości pasz objętościowych, należy też pamiętać o dodatku paszy treściwej oraz suplementacji niezbędnych witamin i minerałów.
 

Gotowe rozwiązania
 

Pasza treściwa powinna charakteryzować się odpowiednimi parametrami. Najważniejszym z nich jest poziom białka ogólnego, którego zawartość na pierwszą fazę opasu (150-250 kg masy ciała) powinna wynosić ok. 18 proc., natomiast na drugą fazę (od 250 kg masy ciała do uboju) 16 proc. Rynek paszowy oferuje różne rozwiązania pozwalające na zapewnienie opasom odpowiedniego uzupełnienia diety. Najłatwiejszym, a zarazem najlepszym jest stosowanie w żywieniu paszy pełnoporcjowej. Produktami spełniającymi powyższe założenia są np. Epasza Opas 1 (18 proc. białka) oraz Epasza Opas 2 (16 proc. białka), które poza pokryciem zapotrzebowania na białko i energię wnoszą niezbędne witaminy oraz makro- i mikroelementy. Sprzedawane są w formie granulatu, co ułatwia przechowywanie i zadawanie.
 

Dla gospodarstw utrzymujących żywiec wołowy, dysponujących ziarnami zbóż, alternatywą może być stosowanie koncentratów i premiksów. Dobierając koncentrat, który w sporządzanej paszy będzie głównym źródłem białka oraz witamin i minerałów, nie należy kierować się wyłącznie ceną, lecz przede wszystkim jakością. Produktem, który charakteryzuje się korzystnym stosunkiem ceny do jakości jest między innymi Ewromix Opas Pro 33. Pozwala on na sporządzenie wysokiej jakości paszy z własnych komponentów. Stosowanie premiksów farmerskich jest rozwiązaniem pozwalającym na pełne wykorzystanie własnej bazy paszowej, zarówno zbóż (które są komponentami energetycznymi), jak też nasion roślin strączkowych (stanowiących źródło białka). Premiks taki jak Naszmix Opas dostarcza przede wszystkim niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania witamin i minerałów, jest także źródłem kultur żywych drożdży.
 

Produkowanie pasz we własnym gospodarstwie jest pracochłonne, zmusza także hodowcę do inwestycji w odpowiedni sprzęt (potrzebne są: śrutownik lub gniotownik oraz mieszalnik). Paszy pełnoporcjowej nad produkowanymi paszami własnymi przewagę daje też wspomniana wcześniej forma granulatu. W przeciwieństwie do paszy sypkiej, pasza granulowana nie rozwarstwia się, dzięki czemu przez cały czas zachowuje homogenność i niezmieniony skład.
 

Dieta na zdrowie
 

Granulat stymuluje opasy do przeżuwania i większego wydzielania śliny, która jest najlepszym buforem, w naturalny sposób zapobiegającym kwasicy. To schorzenie metaboliczne wbrew pozorom bardzo często dotyka intensywnie opasane zwierzęta, których dawka pokarmowa jest bogata w łatwostrawne węglowodany przy jednocześnie niskiej zawartości włókna. W przypadku wystąpienia kwasicy należy skorygować skład dawki pokarmowej oraz wzbogacić ją o preparat przywracający równowagę w żwaczu. Przykładem takiego produktu jest Naszmix Multibufor Chelat.
 

Kolejną chorobą opasów, szczególnie tych przebywających na pastwisku, jest tężyczka pastwiskowa, spowodowana niedoborem magnezu w diecie. Trzeba pamiętać o tym, aby przed rozpoczęciem sezonu pastwiskowego zabezpieczyć zwierzęta przed niedoborem tego makroelementu.
 

Jednym ze składników pokarmowych, których niedobór w diecie może powodować problemy, jest wapń. Jego niedostateczna ilość odpowiada przede wszystkim za występowanie schorzeń takich jak porażenie poporodowe oraz zatrzymanie łożyska.

Wszystkie wyżej wymienione choroby spowodowane są najczęściej nieprawidłowym żywieniem zwierząt, a ich obecność w stadzie niesie ryzyko obniżenia opłacalności produkcji żywca wołowego.
 

(łm)
 

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CRY, CLI 27 października 2016 r.
zdjęcie: Fotolia.com