Kanibalizm u świń

Poza prowadzeniem do oczywistych strat ekonomicznych, daje pole do interwencji różnego typu organizacji ekologicznych.

Podstawowe powody


Agresja u świń występuje w postaci obgryzania uszu i ogonów, wygryzania boków, sromu, a także wzajemnego zagryzania czy zjadania prosiąt przez maciorę. O ile zjawisko obgryzania ogonów pojawia się najczęściej u warchlaków w wieku 12-16 tygodni, a zainteresowanie uszami 10-12 tygodniu, to wygryzanie boków stwierdzano już u 6-tygodniowych osobników. Kanibalizm nabiera coraz większego znaczenia etycznego. W Szwecji zakazano już obcinania ogonków oraz wymuszono konieczność utrzymywania trzody chlewnej wyłącznie w chowie ściółkowym.

Do czynników zwiększających ryzyko wystąpienia kanibalizmu należą głównie kwestie środowiskowe oraz związane z technologią i systemem utrzymania. Wysoka wilgotność w budynku, stres cieplny, przeciągi, wysoka amplituda temperatur dobowych, duże zapylenie, znaczne poziomy dwutlenku węgla, amoniaku, metanu i siarkowodoru negatywnie wpływają na samopoczucie i zachowanie zwierząt.

Negatywny wpływ wywierać może także jasne neonowe światło. Duże znaczenie wywiera także sama technologia produkcji: wilgotne, zwłaszcza bezściółkowe kojce, rusztowe podłogi, nadmierne zagęszczenie, zbyt wąski dostęp do koryta to czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia problemów. Ważna jest także kwestia żywienia. Dieta uboga w witaminy oraz makro- i mikorelementy, niewystarczająca zawartość włókna, niewłaściwy bilans białkowo-energetyczny dawki, ale także ograniczony dostęp do wody pitnej może przekładać się na wystąpienie agresji.

Prawdopodobieństwo rośnie


Niestety, nie zawsze wystarczy zapewnienie właściwych warunków utrzymania, by uniknąć ryzyka agresji. Niektóre rasy świń, takie jak Duroc, Landrace i Welsh są genetycznie bardziej podatne na jej wystąpienie, niż np. Wielka Biała Angielska i Yorkshire. Do czynników podnoszących ryzyko należą urazy, kulawizny, choroby układu oddechowego, biegunki, zakażenia bakteryjne, uszkodzenia i wysiękowe zapalenia skóry, parazytozy, epidemiczne biegunki i zespół rozrodczo-oddechowy świń. Chore, osłabione zwierzęta są naturalnie bardziej narażone na ataki silniejszych agresorów. Także błędy ludzkie, obejmujące złe traktowanie przez opiekunów, nasila agresję.

Rozwój kanibalizmu


Pierwszy, przedurazowy etap występuje wszędzie tam, gdzie świnie nie mogą swobodnie realizować swoich potrzeb, czyli na przykład ryć w ściółce czy bawić się przedmiotami, takimi jak plastikowe butelki czy piłki. Wówczas pozostaje im tylko zainteresowanie ogonem czy sromem sąsiada, początkowo polegając na nieszkodliwym ssaniu, przechodząc jednak szybko w obgryzanie z delikatnym krwawieniem. W tym momencie następuje wejście w etap urazowy. Widok i zapach krwi ofiary wywołuje wzrost agresji u osobnika atakującego. Zwierzę poszkodowane odczuwa ból, cierpienie i strach, więc ucieka, stara się schować, przyjmuje pozycję „siedzącego psa”.

Do ataku włączają się inne osobniki i jeżeli ofiara agresji nie zostanie w porę usunięta ze stada, wówczas może to zakończyć się jej śmiercią. W pierwszej kolejności ofiarami padają osobniki najsłabsze, chore lub zranione, a następnie inne, które ulegną uszkodzeniu podczas ataku, gonitwy lub walki. Zjawisko obgryzania uszu jest podobne do obgryzania ogonów z tą różnicą, że jest rzadziej spotykane. Uszy są dobrze unerwione, bardzo wrażliwe, więc ofiary niechętnie pozwalają na ssanie lub obgryzanie ich.

Konsekwencjami urazów i zranień, mogą być wtórne zakażenia, powodujące ropnie mięśni rozprzestrzeniające się za pośrednictwem układu krwionośnego, zapalenia kręgów odcinka lędźwiowego i piersiowego, skutkujące nawet paraliżem kończyn tylnych, a także ropnie kręgosłupa, przyczyniające się do zakażeń płuc i nerek. W przypadku braku izolacji ze stada często dochodzi do śmiertelnych zagryzień. Jeśli osobnik pogryziony ocaleje, może wystąpić dyskwalifikacja poubojowa tusz, jak również problemy doraźne, tj. gorsze wykorzystanie paszy, niższe przyrosty dzienne, wzrost zużycia antybiotyków stosowanych osłonowo.

Problem agresji podnosi ryzyko znacznego ograniczenia przychodów, co ma szczególnie poważne konsekwencje w obecnie panującej niskiej koniunkturze produkcji trzody chlewnej.
(mc)

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CLI 12 listopada 2015
zdjęcie: UnitedSoybeanBoard/flickr.com