Nawozy dolistne w uprawie rzepaku

Rzepak należy do roślin uprawnych o dużych wymaganiach pokarmowych. Nawożenie dolistne pozwala w szybki sposób uzupełnić niedobory makro- i mikroelementów, a także podnieść potencjał plonowania, nawet przy niekorzystnym przebiegu warunków pogodowych.
 

Nawożenie dolistne w przypadku upraw rzepaku jest koniecznością, jeśli liczy się na wysoki plon. Odpowiednio dobrany nawóz wesprze właściwe przygotowanie roślin do zimy i do wiosennego ruszenia wegetacji. W Polsce część gleby nie jest wystarczająco zasobna w niezbędne dla wzrostu i prawidłowego rozwoju roślin makro- i mikroskładniki. Nawożenie doglebowe natomiast nie zawsze rozwiązuje problem niedostatecznego odżywienia upraw, dlatego w sytuacji niedoborów warto zastosować nawozy dolistne.

 

Makroskładniki

Spośród makroelementów, dla upraw rzepaku ozimego szczególnie ważne są fosfor i potas. Ten pierwszy odpowiada za prawidłowy rozwój systemu korzeniowego, od którego m.in. zależy dobre przezimowanie roślin oraz za gospodarkę energetyczną, drugi podnosi mrozoodporność oraz zmniejsza wrażliwość na braki wody. Niedobór tych pierwiastków w rzepaku może wystąpić z różnych przyczyn, należą do nich np. niska zasobność gleby w składniki pokarmowe, nieprawidłowe pH gleby,
utrudniające pobieranie, różna suma opadów (zbyt małe lub za obfite) w okresie wegetacyjnym, niepoprawne nawożenie mineralne. Na rynku dostępne są nawozy dolistne, w szybki sposób uzupełniające niedobory makroelementów, w tym z linii Elvita NPK: 19-20-20 + mikro, 8-45-8 + mikro, 3-10-45 + mikro. Nawozem dedykowanym tej uprawie jest Elvita Rzepak, opracowany pod kątem zapotrzebowania na składniki pokarmowe, do użycia profilaktycznie, jak i w sytuacji niedoborów. Zastosowany jesienią przygotowuje roślinę do dobrego przezimowania, natomiast wiosną pobudza do intensywnego wzrostu, poprawia również kwitnienie, zwiększając atrakcyjność dla owadów zapylających. Wzbogacony został o cenne mikroelementy w łatwo przyswajalnej, schelatyzowanej formie.
 

Mikroskładniki

W przypadku mikroskładników, takich jak: bor, miedź, mangan, molibden czy cynk, korzystnie działające na uprawy rzepaku zabiegi dolistne są sposobem na dostarczenie ich w pełnej dawce. Warto pamiętać, że niedobór ww. pierwiastków, choć zapotrzebowanie na nie jest stosunkowo niewielkie, może zmniejszyć plon lub pogorszyć jego parametry.
 

Do wyprodukowania jednej tony nasion rzepaku oraz odpowiedniej ilości słomy potrzeba około 60 g boru, 20–30 g miedzi, 100 g manganu, 1–2 g molibdenu oraz 60–130 g cynku. Mikropierwiastkiem kluczowym w uprawie rzepaku jest bor, który odpowiada bezpośrednio za plonowanie, ale także m.in. za budowę ścian komórkowych. Pierwsze objawy niedoborów tego pierwiastka można zauważyć już jesienią – po przecięciu korzenia widoczne są puste przestrzenie. Bor zwiększa odporność na zimno i na choroby, a w momencie intensywnego wiosennego wzrostu przy jego braku może dochodzić do pękania łodyg. Zaaplikowany wiosną korzystnie wpływa na tworzenie się pąków oraz na poprawę kwitnienia. Zapotrzebowanie na ten pierwszy pokryje znakomicie płynna odżywka Elvita Bor, wysoko skoncentrowana, zawierająca łatwo przyswajalną postać tego pierwiastka, boroetanoloaminę. Zalecane dawki wynoszą około 1–1,5 l/ha jesienią i wiosną.
 

Kolejnym ważnym mikroelementem jest mangan, który wpływa pozytywnie na rozwój korzeni bocznych i jest odpowiedzialny za syntezę chlorofilu i węglowodanów, a dodatkowo stymuluje wzrost nowych komórek w roślinie. Deficyt manganu występuje w uprawach na glebach o niskim pH. Jego nalistna aplikacja poprawia kwitnienie i dojrzewanie nasion oraz zwiększa w tych ostatnich zawartość oleju. Niewystarczające zaopatrzenie roślin w mangan bardzo łatwo zaobserwować po łyżeczkowatym kształcie liści i ich jaśniejszym (chlorotycznym) zabarwieniu.
 

Ostatnim mikroelementem jest cynk. Jego niedobory widoczne są w postaci białych, nekrotycznych plam i występują najczęściej w uprawach zlokalizowanych na glebach o wysokim pH oraz bogatych w fosfor.

Nieprzewidywalny przebieg okresu wegetacji (susze, wysokie temperatury) w ostatnich latach sprawia, że zabiegi z użyciem nawozów dolistnych stają się coraz powszechniejsze, pozwalają bowiem na uzyskanie plonu na zadowalającym poziomie.

(wo)

Materiał opublikowany w tygodnikach Wydawnictwa Promocji Regionu: CGD, CBR, CWA, CRY, CLI 30 marca 2017 r.
zdjęcie: Fotolia.com