Ochrona roślin, zapewniana przez legalne i stosowane zgodnie z etykietą preparaty, korzystnie wpływa na finalną wielkość i jakość plonu. Dzięki niej do dalszego przetwórstwa trafiają surowce (jak zboża, owoce czy warzywa), pozbawione uszkodzeń, mikot

W uprawie zbóż jednym z najważniejszych czynników, mających wpływ na ilość i jakość plonu, jest szybka, skuteczna i bezpieczna eliminacja chwastów.

Podstawowym terminem odchwaszczania zbóż ozimych rekomendowanym przez większość specjalistów jest jesień. Jednak nie wszyscy plantatorzy w tym czasie mogli lub zdążyli wykonać zabiegi. Co robić, by te przeprowadzane wiosną były skuteczne?

Jesienne zwalczanie chwastów w zbożach ozimych znajduje coraz więcej zwolenników. Przyczyn tej tendencji należy upatrywać głównie w tym, że jest to najkorzystniejszy pod kątem plonowania termin regulacji zachwaszczenia.

W ostatnich latach wzrasta presja chwastów z rodziny kapustowatych (dawniej nazywanych krzyżowymi), które należą do tej samej rodziny co rzepak. Ich szkodliwość wynika nie tylko z wysokiej konkurencyjności.

Zwalczanie chwastów w rzepaku ozimym prowadzimy w przeciwieństwie do zbóż ozimych niemal w całości jesienią. W ostatnich latach coraz większym uznaniem cieszą się zabiegi powschodowe, które sukcesywnie wypierają zabiegi posiewne.

W ostatnich latach, kiedy wiosenne warunki atmosferyczne były skrajnie różne, często okazywało się, że sprawdzone rozwiązania chwastobójcze nie przynosiły oczekiwanych efektów.

Im wcześniej, tym lepiej – to myśl przewodnia, która powinna przyświecać ochronie kukurydzy przed niepożądaną roślinnością. Szerokorzędowa uprawa oraz powolny początkowy wzrost sprawiają, że jest ona szczególnie podatna na działanie chwastów.